W Parlamencie Europejskim trwa nadzwyczajna sesja poświęcona wojnie na Ukrainie. Za pośrednictwem połączenia wideo swoje wystąpienie wygłosił prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski.
Po ukraińskim przywódcy głos zabrał szef Rady Europejskiej Charles Michel. – Jeszcze raz krew i wojna zawitały do bram Europy. Putin uruchomił potężną machinę wojenną, która najechała na Ukrainę w sposób nieusprawiedliwiony, niesprowokowany. To wojna oparta na odrażających kłamstwach – zaczął swoje wystąpienie.
Szef Rady Europejskiej podkreślił, że Władimir Putin rozpoczął wojnę tylko z jednego powodu. – Ponieważ wy, narodzie ukraiński, na Majdanie dokonaliście wyboru wolności, demokracji i praworządności – powiedział dodał. Rosyjską inwazję na Ukrainę Michel określił jako "atak na porządek międzynarodowy" i "geopolityczny terroryzm".
Wskazując, że coraz więcej państw angażuje się w antywojenną koalicję, szef RE podkreślił, że wszystkim przyświeca jedno przesłanie, które kierują do Federacji Rosyjskiej: "Zatrzymajcie tę wojnę, wracajcie do domu, porozmawiajmy".
W wystąpieniu Michela poruszony został temat sankcji nałożonych na Rosję, których konsekwencje będą dla Rosji olbrzymie. Polityk przypomniał też, że wiążą się one również ze skutkami dla tych, którzy je nakładają. – Ale to cena, którą warto zapłacić. Na szali są nasze wartości i nasza wspólna przyszłość – oświadczył.
polsat news, tvn 24
