Strefa płatnego parkowania miała zacząć obowiązywać od 1 czerwca i objąć część ul. Piłsudskiego, park Sportowy w okolicy lodowiska, ulice Dąbrowskiego, Podgórną, Piękną i Kościuszki. Już przed terminem zainstalowano tam parkometry.
- Na drodze do ich uruchomienia stanęły formalności. Zabrakło pewnych uzgodnień z powiatowym zarządem dróg - wyjaśnia Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdroju.
Dodaje, że od 13 czerwca za godzinę postoju trzeba będzie zapłacić 2 zł.
Kryniczanie mieszkający przy ulicach objętych strefą będą mogli wykupić miesięczny abonament w wysokości 10 zł. Przedsiębiorcom natomiast przysługuje abonament w wysokości 100 zł za pierwszy samochód. Za drugi będą musieli zapłacić już 250 zł.
Decyzję o wprowadzeniu płatnych parkingów podjęli radni. Strefa ma nie tylko przynieść korzyści finansowe - szacuje się, że rocznie do budżetu wpłynie pół miliona złotych - ale przede wszystkim rozładować ruch w uzdrowisku. Władze miasta liczą, że mieszkańcy przesiądą się do autobusów.
Kryniczanie mają podzielone zdania. Niektórzy dostrzegają w nowych przepisach szansę na poprawę jakości powietrza w uzdrowisku. - Nikt nie lubi dodatkowych opłat. Ja też nie. Niemniej trzeba myśleć nie tylko o sobie, ale globalnie. Krynica jest przecież kurortem, tymczasem przy wjeździe wita gości sznur zaparkowanych w każdym wolnym miejscu samochodów - mówił w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Zdzisław Dębosz, właściciel Foto-express przy ul. Piłsudskiego w Krynicy-Zdroju.
Są i tacy, którzy obawiają się, że strefa płatnego parkowania znacznie uszczupli ich i tak skromne przychody.
- Ponad 200 złotych dodatkowego wydatku miesięcznie to jednak dla mnie spora suma - martwi się Katarzyna Pikor, rehabilitantka, która codziennie dojeżdża do uzdrowiska do swoich małych pacjentów.
Dariusz Reśko nie wyklucza, że dla takich osób uda się wprowadzić inną, tańszą taryfę.
- Sam takiej decyzji nie mogę podjąć. Muszą ją zaakceptować radni. Gdy system ruszy, zobaczymy, jakie ewentualne trudności sprawia on mieszkańcom oraz przedsiębiorcom - mówi Dariusz Reśko.
Strefę płatnego parkowania będzie obsługiwać dwóch pracowników.