Ostatnią walkę w swojej karierze Tomasz Adamek stoczył w kwietniu tego roku. Na gali w Krakowie przegrał z Ericem Moliną przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie. Nie tak wyobrażał sobie koniec kariery były mistrz świata w zawodowym boksie.
„Góral” wielokrotnie podkreślał, że poważnie myśli o zakończeniu kariery. Po ostatnim pojedynku powiedział nawet, że w ringu nie ma już dla niego miejsca, bo przegrywa. Kiedy jednak ostudził emocje, zmienił zdanie. Bardzo prawdopodobne, że wkrótce ponownie zobaczymy go zatem między linami.
- Ciągle się ruszam, jestem w formie. Chciałbym, aby kibice zapamiętali mnie, jako wygrywającego pięściarza. Nie jestem najmłodszy, mam prawie czterdzieści lat, ale nie powiem, że nie mogę już walczyć - mówi dla „Przeglądu Sportowego”.
Kiedy zatem można spodziewać się powrotu „Górala”? Według dziennikarzy gazety, może to nastąpić w marcu przyszłego roku na gali Polsat Boxing Night.
Przypomnijmy, w całej karierze Adamek stoczył 55 walk. Wygrał 50 z nich, w tym 30 przez nokaut.
źródło: Przegląd Sportowy
Prezydent Poznania zmierzył się w charytatywnej walce z Przemysławem Saletą
TVN24 / x-news
Opracował: ŁŻ