43-letni trener prowadził ostatnio I-ligowego Górnika Łęczna, z którym rozstał się w listopadzie ubiegłego roku. Wcześniej był szkoleniowcem Drutexu-Bytovii, a także Kaszubi Kościerzyna, Lechii Gdańsk, Cracovii, Floty Świnoujście, Olimpii Grudziądz. Pracował w ekstraklasie, a na początku kariery odnosił też sukcesy z młodzieżą w Lechii, w której wcześniej był piłkarzem.
Nowy prezes Sandecji Tomasz Michałowski liczy, że Sandecja w ciągu trzech lat powróci do ekstraklasy. Umowa z nowym trenerem została podpisana na rok z opcją przedłużenia o 12 miesięcy.
- Cel krótkofalowy to zbudowanie sprawnie działającego sztabu oraz drużyny, która będzie grać na miarę oczekiwań, a następnie spokojne utrzymanie w I lidze, walka o zwycięstwo w każdym meczu i prezentowanie atrakcyjnego futbolu - mówi Kafarski, którego kontrakt zostanie przedłużony, jeśli zostaną spełnione dwa zawarte w nim warunki. - Nie chcę ich ujawniać, ale uważam, że można je spokojnie zrealizować - dodał.
Przygotowania do nowego sezonu rozpoczną się 18 czerwca. Siedem dni później Sandecja wyjedzie na obóz do Lwowa, który potrwa 12 dni.
