
Phil Foden (Manchester City) - 35 000 euro tygodniowo
Nie ma jeszcze 20 lat, a już może się pochwali prawie 50 występami na najwyższym poziomie. Foden strzelił dla mistrzów Anglii osiem goli i zanotował cztery asysty, a potrzebował na to 46 spotkań. Został uznany za jeden z największych talentów angielskiego futbolu. – On jest jedynym piłkarzem, którego nie sprzedamy pod żadnym pozorem. Nawet za pół miliarda funtów – mówił w październiku Pep Guardiola.

Moise Kean (Everton) - 61 700 euro tygodniowo
Niesamowite, jak nagle eksplodował talent tego chłopaka. W obliczu problemów ofensywnych Juventusu, szkoleniowiec Starej Damy postawił na młodego Keana. Ten odpłacił się z nawiązką - osiem goli w zaledwie 21 spotkaniach. Poszukując nowych wyzwań, włoski napastnik zdecydował się na przenosiny do Evertonu, gdzie na razie ma tylko jedną asystę w 10 meczach Premier League.

Joao Felix (Atletico Madryt) - 67 500 euro tygodniowo
Kosztował Atletico 120 milionów euro i z marszu stał się jednym z najlepiej opłacanych piłkarzy tego klubu. Na swoich barkach ma jednak niecodzienne zadanie - musi uzupełnić lukę po sprzedaży Antoine'a Griezmanna. Póki co powoli wchodzi do lepszej ligi jaką jest La Liga Santander. W 10 występach ma dwa gole i asystę. Strzelił także w Lidze Mistrzów.

Ryan Sessegnon (Tottenham) - 81 500 euro tygodniowo
19-latek może występować na całej długości lewej strony boiska. Świetnie spisuje się w defensywie i dużo daje drużynie z przodu. Był rewelacją poprzedniego sezonu w barwach Fulham, dlatego szybko zdecydowali się kupić go włodarze Tottenhamu.