Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Torowisko dzień po remoncie, a już... szyny się wybrzuszyły

Redakcja
Remont torowiska przy ul. Kościuszki zakończył się w niedzielę, ale już następnego dnia trzeba było naprawiać tam tory. Awaria trwała prawie dwie godziny.

Wczoraj po godz. 13 tramwaje znów nie mogły dojechać do Salwatora, były kierowane do pętli w Cichym Kąciku. Mieszkańcy liczyli, że po tygodniowym remoncie szyny nie będą się już wybrzuszać podczas upałów. Tymczasem stało się tak zaraz po zakończeniu prac...

- Myślałam, że wreszcie na czas dojadę do pracy, a tu znów jakieś problemy! W zimie urzędnicy zwalają winę za awarie na mróz, a w lecie na upał. Może należy wreszcie wyremontować te tory tak, aby działały niezależnie od pogody? - mówi wzburzona pani Krystyna, którą spotkaliśmy na przystanku Jubilat.

Problemy z torowiskiem w kierunku Salwatora trwają już od kilku lat. Tylko od początku tego roku na ulicach Zwierzynieckiej i Kościuszki szyny wybrzuszyły się 12 razy.

Remont na ul. Kościuszki (w rejonie ulic Włóczków i Flisackiej) kosztował 700 tys. zł. Jak mówią urzędnicy, szyny były tam zużyte i mogły grozić poważną awarią, a wręcz wstrzymaniem komunikacji. Roboty rozpoczęły się 2 lipca. Wymienionych zostało około 340 metrów szyn oraz kilkanaście płyt monolitycznych, w które są wkomponowane.

Wszystko miało być gotowe przed Światowymi Dniami Młodzieży, aby awarie nie utrudniały pielgrzymom poruszania się po mieście.

Prace zakończyły się w niedzielę, jednak już w poniedziałek doszło tam znów do awarii, która trwała prawie dwie godziny.

- Wybrzuszenie nastąpiło na remontowanym kilka dni temu odcinku, ale w innym miejscu - mówi Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Jak podkreśla, tory, gdzie doszło do awarii (w rejonie przystanku Jubilat), do tej pory były we względnie dobrym stanie.

- Gdy zmodernizowaliśmy część torowiska, zmieniły się naprężenia na innych fragmentach. Dlatego doszło do tego wybrzuszenia - dodaje Pyclik.

Kompleksowy remont torów potrzebny jest na całej ul. Kościuszki i Zwierzynieckiej. Obecnie powstaje koncepcja przebudowy, która ma nastąpić dopiero w przyszłym roku.

Mieszkańcy cierpieli z powodu podobnych utrudnień na ulicach Królewskiej, Basztowej czy Westerplatte. Wszędzie tam zostały wykonane remonty, mające rozwiązać problem wybrzuszających się szyn. Czy zostały dobrze wykonane, dowiemy się podczas największych upałów, które mogą przypaść właśnie podczas Światowych Dni Młodzieży.

Awarie torowisk biorą się z tego, że wiele torów wykonano przestarzałą już technologią, tzw. węgierską, gdzie szyny trzyma guma, która szybko się zużywa i nie jest odporna na wysokie temperatury. Podczas przebudowy zastępuje się ją betonowymi podkładami, w których tory utrzymuje dodatkowo specjalna, trwalsza substancja. Problem w tym, że za poważne naprawy z użyciem nowej technologii, miasto wzięło się stosunkowo niedawno.

Współpr. buń

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska