Kolarz z Zegartowic już dwa dni temu zapewnił sobie tytuł najlepszego zawodnika w klasyfikacji górskiej "Wielkiej Pętli", ale poza świadomością wygranej, wszyscy czekali na uroczystą ceremonię dekoracji, która odbyła się na Polach Elizejskich w Paryżu.
"Król gór" Majka wygrał tę klasyfikację po raz drugi w karierze, z czego był bardzo uradowany. - Kocham ten wyścig i bardzo się cieszę, że mam już swoją drugą koszulkę. Na początku mieliśmy sporo pecha, ale teraz jesteśmy szczęśliwi. Wspaniale, że Roman Kreuziger (kolega z grupy - przyp.) wskoczył do czołowej dziesiątki klasyfikacji generalnej. To piękne Tour de France - podkreślił kolarz z Małopolski.
Ostatni etap, liczący 113 kilometrów, wygrał Niemiec Andre Greipel (Lotto-Soudal), a zwycięstwo w całym Tour de France przypieczętował Chris Froome (Team Sky).