„Kwiato” typowany przed imprezą do wygranej, spełnił pokładane w nim nadzieje. Miał wspaniałą grupę do pomocy. I tak jak on był przybocznym Gerainta Thomasa i Christophera Froome’a podczs Tour de France i pomógł im zając 1. (Thomas) i trzecią (Froome) lokatę, tak Sky pomogło mu triumfować przed własną publicznością.
Polak był przed sześcioma laty drugi w TdP, tracąc wtedy zaledwie 5 s do zwycięzcy Włocha Moreno Mosera. Kwiatkowski ubrał żółtą koszulkę lidera podczas 75. edycji w Szczyrku po mecie czwartego etapu na Orlim Gnieździe, czyli tam, gdzie w ubiegłym roku przegrał wyścig Rafała Majka.
Kwiatkowski był bardziej przezorny, kontrolował rywali z pomocą kolegów i dlatego skopiował wynik Majki z 2014 r. Wygrał i wszedł do historii TdP.
- To coś niesamowitego, była to długa droga do zwycięstwa, bo rozpocząłem przygodę z TdP w 2012 r. – mówił na mecie Kwiatkowski. - To historyczne zwycięstwo. Wielkie dzięki dla chłopaków, szczególnie Michała Wiśniowskiego, Michała Gołasia. Podziękowania należą się też polskim kibicom, za to, że we wspaniały sposób mnie wspierali.
Przed etapem miał 16 sekund przewagi nad ubiegłorocznym triumfatorem Belgiem Dylanem Teunsem.
- 16 sekund, biorąc pod uwagę jakiekolwiek przypadki losowe, to nic – ostrzegał „Kwiato” przed startem. - Wiem, jak wiele trzeba, by wszystko szło dobrze. Potrzeba dużo szczęścia i wsparcia zespołu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
