
Mimo, że Fiat 500 jest na rynku już od 2007 roku, wciąż cieszy się niemal niesłabnącą popularnością, a kilka liftingów w międzyczasie sprawiło, że samochód prezentuje się po prostu świetnie. Oczywiście nic nie trwa wiecznie i zapewne ta generacja wkrótce zniknie z oferty Fiata, zresztą jest już następca z elektrycznym napędem, ale muszę przyznać, że wciąż darzę sporą sympatią tego „staruszka”. Fiat 500 wygląda po prostu świetnie i ten styl retro kompletnie nie chce się zestarzeć.

Mimo, że Fiat 500 jest na rynku już od 2007 roku, wciąż cieszy się niemal niesłabnącą popularnością, a kilka liftingów w międzyczasie sprawiło, że samochód prezentuje się po prostu świetnie. Oczywiście nic nie trwa wiecznie i zapewne ta generacja wkrótce zniknie z oferty Fiata, zresztą jest już następca z elektrycznym napędem, ale muszę przyznać, że wciąż darzę sporą sympatią tego „staruszka”. Fiat 500 wygląda po prostu świetnie i ten styl retro kompletnie nie chce się zestarzeć.

W japońskim maluchu wyróżnia się przede wszystkim przednia część, która praktycznie nie posiada typowej atrapy grilla, co wygląda dość osobliwie, ale z drugiej strony – bardzo ciekawie. Podkreślają to klosze lamp – strzeliste i z bardzo charakterystyczną sygnaturą świetlną. Zderzak jest solidny, dość muskularny i ma spory wlot powietrza oraz akcenty podkreślające delikatnie uterenowiony charakter autka.

W japońskim maluchu wyróżnia się przede wszystkim przednia część, która praktycznie nie posiada typowej atrapy grilla, co wygląda dość osobliwie, ale z drugiej strony – bardzo ciekawie. Podkreślają to klosze lamp – strzeliste i z bardzo charakterystyczną sygnaturą świetlną. Zderzak jest solidny, dość muskularny i ma spory wlot powietrza oraz akcenty podkreślające delikatnie uterenowiony charakter autka.