Tragedia w Młoszowej pod Trzebinią w powiecie chrzanowskim. W nocy z piątku na sobotę kierowca osobowego mitsubishi nie zauważył leżącego na przejściu dla pieszych mężczyzny i najechał na niego. Ofiary nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ul. Krakowskiej i ul. Szembeka w Młoszowej. Kierowca, 36-letni mieszkaniec Sułoszowej w powiecie krakowskim był trzeźwy.
Policja bada okoliczności zdarzenia i ustala tożsamość zmarłego.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
A ja tych bezmyślnych - pijaków i piratów za kierownicą- poddawałabym specjalnym torturom,a na koniec żywcem ucinała jedną nogę,żeby mordercy za kierownicą byli naznaczeni i będzie śmiesznie.I żeby ludzie na ulicy wytykali ich sobie palcami
R
Rh-
Jak ci braknie papieru w s...czu to też winisz rząd i PO? Ludzie pogięło was? Co jest winny pis, po czy inna hołota w sejmie/rządzie ???? To się należy zasatanowić czy kierowca nie szalał i czy zarząd drogi dopilnował oświetlenia i oznakowania. Koleś leżący na pasach też część winy ponosi...
*
Ale wcześniej było napisane: "36-letni mieszkaniec Sułoszowej w powiecie olkuskim był trzeźwy. " po komentarzu pewnie przeprawiono na krakowski
Z
Zbigniew
jakiś debil napisał "kierowca był trzeźwy" wychodzi na to, że powinien być pijany wtedy lepiej by uważał.
c
czytelnik
W artykule napisano Tragedia w Młoszowej pod Trzebinią w powiecie chrzanowskim.
c
czytelnik
W artykule napisano Tragedia w Młoszowej pod Trzebinią w powiecie chrzanowskim.
.
.
B
Basior
Dzięki Rządom Solidarności miliony Bezrobotnych Polaków wyrzuconych przez Komornika z domu spędza noce w śmietnikach, albo wprost na Ulicy...... Tak dzisiaj jest niestety. ALE MIEJSCA DLA PIESZYCH SĄ SZCZEGÓLNIE DOBRZE OŚWIETLONE, TAK ŻE WIDAĆ JE Z MINIMUM 100 METRÓW. Szybkość auta musiała więc być niewiele mniejsza niż samolotu, skoro Pan Kierowca nie zauważył........A jeśli ma krewnych w PO to pewnie mu włos z głowy nie spadnie. Dla informacji podaję:od Dulowej, aż do samej Trzebini droga jest tam prosta jak DRUT.. Po dwa kilometry z jednej i z drugiej strony od ul. Szembeka, więc można tam "pruć" nawet i 200km/godz..... a wtedy widać tylko niebo.....