https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Łomnicy. 5-letnią Madzię udusiły pasy bezpieczeństwa

Stanisław Śmierciak
archiwum Polskapresse
5-latka została pod opieką swojej babci mieszkającej w Łomnicy-Zdroju. Kobieta spuściła ją z oczu na kilka minut. Znalazła dziewczynkę martwą w samochodzie zaparkowanym w garażu.

- Kiedy ją znalazłam, myślałam, że usnęła w aucie - szlocha pani Maria, babcia 5-letniej Madzi. - Na szyi miała zaciśnięty pas, nie ruszała się. Dopiero po chwili zorientowałam się, że moja ukochana wnusia nie oddycha - relacjonuje tragiczny wypadek zszokowana kobieta.

Ma sobie za złe, że spuściła ją na kilka chwil z oczu. - Madzia jeździła do podwórku na rowerze, a ja poszłam do domu - mówi pani Maria. - Wołałam ją, ale nie odpowiadała. Sąsiad pomógł mi jej szukać, bo już odchodziłam od zmysłów. Boże, dlaczego to się stało?! - płacze babcia dziewczynki.

Madzia została pod opieką babci, bo jej ojciec wyjechał do pracy do Łodzi. - Chciał zabrać Madzię do mamy do Warszawy - opowiada pani Maria. - Prosiła go jednak, żeby mogła zostać ze mną. Grzegorz jej ustąpił.

Madzię odnaleziono w aucie we wtorek o godzinie 17.10. Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe.

- Przyjechały dwa ambulansy, podstawowy z najbliższej podstacji w Rytrze i specjalny, czyli reanimacyjny z lekarzem, z podstacji w Starym Sączu - relacjonuje Krzysztof Olejnik, rzecznik Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego.

Reanimacja trwała około godziny. Była jeszcze nadzieja, że dziewczynkę uda się ocalić, bo zaczęła oddychać. Wezwany do Łomnicy śmigłowiec sanitarny zabrał dziecko do szpitala w Krakowie-Prokocimiu. Niestety w nocy Madzia zmarła.

- Jesteśmy wstrząśnięci tragedią tej rodziny - mówi Stanisław Wnęk, sołtys Łomnicy. - To ich drugie nieszczęście. Niedawno był tam pożar domu.

- Wszczęte zostało postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka, a nie przeciwko komuś - mówi prokurator rejonowy w Muszynie Ludwik Huzior. - Będzie ono prowadzone także pod kątem analizy sprawowania opieki nad 5-latką. Nakazałem także sekcję zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CZY JESTEŚ PRAWDZIWYM KRAKUSEM?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
ciocia
Pracuję w przedszkolu, do ktorego chodzila Madzia. Kochane dziecko.... Zawsze jak wchodzilam do sali, mowila: ciociu kocham cie.. I przytulala sie. Teraz taka pustka w jej grupie... Nie umiem sie po tym ogranac. I serce mi peka, jak mysle, co rodzice przezywaja.. To nie powinno sie stac..
t
tdx
biedna babcia i biedni rodzice, strasznie współczuję.
Dzieci na całym świecie szybko wpadają na nowe pomysły w zabawie. Otwarty samochód to był błąd, ale mogło się stać cokolwiek innego w innym miescu w obejściiu domu. A patrzyć 24/h też nie sposób.
W afryce to nie matka patrzy za dzieckiem tylko dziecko za matką, jak odejdzie za daleko może stracić życie - czyja wina? - dziecka... Life is brutal and full of "zasadzkas"...
Z
Znajoma
Nie jestem z Łomnicy,ale wiem czym pachnie życie na wsi... każdy widzi każdego,ale nikt nie widzi siebie. Jakim prawem oceniacie tą rodzinę? Nie byliście tam w czasie kiedy doszło do tragedii. Dziecko jak dziecko raz jest tu, a za chwile biegnie gdzieś indziej. Nie wierzę,że Wy przez 24h nie spuszczacie z Waszych dzieci z oczu...znam tych ludzi i wiem,że Babcia Madzi to kobieta do rany przyłóż. Nie wyobrażam sobie tego jaki ból muszą teraz znosić i jak cierpią... wydaje mi się,że każdy słysząc o takiej tragedii powinien współczuć, a nie oceniać, bo to nie jest nasza rola. Poza tym nikt z nas nie wie co nas w życiu czeka i co nas jeszcze może spotkać... więc bardzo proszę o odrobinę zrozumienia i zachowania swoich bezpodstawnych opinii dla siebie.
m
mieszkanka
[*]
R
Racjonalista.
Bez względu na to gdzie się mieszka, bez względu na to w jakich warunkach, bez względu na to czy jest się biednym, czy bogatym, bez względu na to czy o dziecko się dba, takie tragedie niestety się zdarzają i nie ma co winić kogokolwiek. To przykry przypadek, którego nikomu bym nie życzył. Jeśli ktoś mówi, że to czyjaś wina, to niech sam sobie przypomni ile razy w dzieciństwie ryzykował życie, ile razy chodził po drzewach i robił różne g****** rzeczy, które zawsze szczęśliwie się kończyły. Dziecka nie da się pilnować na każdym kroku...Spoczywaj w pokoju. [*]
G
Gość
Jestes ostatnią osobą która może doradzać, z telewizji jesteś?? wklepałeś formatke i co najmądrzejszy wypadki sie zdarzają nikt nie jest tutaj winny , nikt nie mógł przewidzieć takiej sytuacji.... pewnie nie masz dzieci a się wypowiadasz.... więc jesteś jednym z Łomnicańskich Dewotek która całymi dniami siedzi w oknie i szuka sensacji!!!!!!!!!!!!!!!
o
okolica
Jestes ostatnią osobą która może doradzać, z telewizji jesteś?? wklepałeś formatke i co najmądrzejszy wypadki sie zdarzają nikt nie jest tutaj winny , nikt nie mógł przewidzieć takiej sytuacji.... pewnie nie masz dzieci a się wypowiadasz.... więc jesteś jednym z Łomnicańskich Dewotek która całymi dniami siedzi w oknie i szuka sensacji!!!!!!!!!!!!!!!
.... OKOLICE
co Ty z telewizji jesteś powtarzasz się!!!!!!!! wypadki się zdarzają =(( nikt dziecka nie zostawił samego więc nie OCENIAJ!!!!! Pewnie jestes jedną z tych Dewotek Łomnicańskich co siedzi całymi dniami w oknie i sensacji szuka!!!!!!!!!!!

[*] =((
Ł
Łomniczanka
Módlmy się o siłę dla rodziców i babci, Madzia jest już Aniołkiem , a oni muszą żyć dalej. Niech dobry Bóg pomoże im pogodzić się z Jego wolą. Kochani ludzie nie sądźcie, bo nie wiecie co jeszcze dziś was czeka.
Śmierć,
to słowo,
które bolesny cios zadaje
kończy się życie
kończy się świat...
tylko pustka
tylko żal w duszy zostaje
a w sercu wieczny ślad.
Teraz drogami Boga Ojca kroczysz
na polanach boskich biegasz...
G
Govani
zgadzam się z tobą te stare dewoty to zawsze widzą winę w kimś a nie patrzą na swoje podwórko u nas na Podkarpaciu jest to samo te stare mohery to zawsze widzą winę w kimś a nie patrzą na siebie a prawda jest taka ze najpierw trzeba się zorientować co się stało i jaka była tego przyczyna a nie pierd!!!!! głupoty i za każdym razem coś głupiego dokładać
m
mieszkaniec
Cała gmina tak żyje - na walizkach! Mieszkańcy Łomnicy do kogo macie pretensje to dzięki wam mamy takiego burmistrza, który doprowadził mieszkańców do takiego życia.Będzie jeszcze gorzej, wiem co mówię.
a
aa
pochowalam trzy osoby z rodziny siostra i kuzyn zgineli w wypadku a drugi kuzyn sie utopil to wielka tragedia
...........
///////
Ż
Żona
ja i moje dzieci też tak żyjemy. ojciec Madzi i mój mąż razem pracują. też jego cały czas nie ma. rodzina jest wiecznie rozdzielona. najgorsza jest tęsknota.
m
mieszkanka
to jest straszna tragedia nawet sobie tutaj nie zdajecie sprawy ... tylko u nas na Łomnicy jest zasada skazania człowieka z góry , a z czasem cala wieś zje gadaniem ... dobrze że ja z nikim nie mam kontaktu mam święty spokój od tych dewot.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska