https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny pożar w Knurowie przy Łokietka. W płomieniach zginął mężczyzna. 120 ewakuowanych ZDJĘCIA

Arkadiusz Nauka
Wideo
od 16 lat
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło tuż po północy z wtorku na środę w Knurowie w bloku przy ul Łokietka. Z nieznanych jeszcze przyczyn w mieszkaniu na 10 piętrze wybuchł pożar. Mężczyzna zginął w płomieniach, trzy kolejne osoby zostały odwiezione do szpitala.

Do tragicznego pożaru mieszkania w bloku na 10. piętrze w Knurowie doszło dokładnie o godz. 00:38. To godzina rozpoczęcia akcji ratowniczej strażaków z Knurowa.

Pożar objął całe mieszkanie na 10. piętrze w budynku mieszkalnym, 11 piętrowym.

Z budynku ewakuowano ok. 120 osób. Poszkodowane zostały 3 osoby, w tym 1 osoba poniosła śmierć.

- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 0:37. Pierwszy zastęp strażaków przybył na miejsce już po 5 minutach - relacjonuje Andrzej Bąk, zastępca Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Knurowie. - Ze względu na silne zadymienie i mocno rozwinięty pożar musieliśmy wezwać pomoc. W akcji ratowniczej brało udział 9 zastępów i 30 strażaków - dodaje Andrzej Bąk.

Strażacy zdecydowali o ewakuacji całego budynku. 120 osób musiało opuścić wieżowiec. Niestety jedna osoba zginęła w płomieniach.

- To 45 - letni mężczyzna lokator mieszkania w, którym wybuchł pożar - informuje Andrzej Bąk. Dodaje, że pozostałe dwie osoby, które odwieziono do szpitala nie odniosły żadnych obrażeń. - To osoby starsze, mające problemy z poruszaniem, lekarz zadecydował o hospitalizacji ze względu na silny ładunek stresu, który wystąpił u tych osób.

Obecnie miejsce pożaru zostało przekazane zarządcy budynku, na miejscu czynności wykonuje także prokurator.

Jak podają strażacy, prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zuzia
Brawo dla dzielnych strażaków a zawłaszcza dla kierowcy wozu strażackiego który pokazał że nie ma rzeczy nie możliwych aby ratować ludzkie życie.....
M
Marcin
Gościu te 800m to chyba w linii prostej a jeszcze remont...
z
zgaga
to spróbuj tam wjechać wozem strażackim....pomiędzy te samochody zaparkowane prawie pod drzwiami, cud że wjechali....
A
Arek
Zakładając, że od straży do budynku na Łokietka jest jakieś 800m to przyjazd z 5 minut to niezbyt imponujący wynik...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska