https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaje do Bronowic często stają. Krakowianie mają dość awarii

Częste awarie trakcji w tramwajach na odcinku Bronowice - Bagatela "wygaszają" tramwaje i zmuszają pasażerów do nieoczekiwanych spacerów.
Częste awarie trakcji w tramwajach na odcinku Bronowice - Bagatela "wygaszają" tramwaje i zmuszają pasażerów do nieoczekiwanych spacerów. Wojciech Matusik / Polska Press / Gazeta Krakowska
Torowisko i trakcja tramwajowa między teatrem Bagatela a Bronowicami wymagają pilnej naprawy. Pojazdy z powodu awarii stają podczas jazdy, a setki krakowian muszą pokonywać trasę na piechotę. W ciągu dwóch miesięcy tramwaje na trasie do i z Bronowic stawały dziewięć razy z powodu awarii trakcji i szyn.

Torowisko i trakcja tramwajowa od Teatru Bagatela do Bronowic wymagają pilnego remontu. Od 14 października tramwaje stanęły tam z powodu awarii już dziewięć razy. Setki pasażerów musiały iść piechotą. Tymczasem od ostatniego remontu tego odcinka mijają zaledwie dwa lata. Wtedy wymieniono zniszczone podkłady i część najbardziej zużytych szyn.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, odpowiedzialny za utrzymanie torowisk w mieście, szuka pieniędzy na naprawę tego odcinka. Jednak w budżecie miejskiej jednostki na razie ich brak. Urzędnicy liczą na unijną dotację.

Brakiem działań urzędników mieszkańcy są coraz bardziej zdenerwowani. - To jest już nie do zniesienia. Co jakiś czas tramwaje nie jeżdżą. I zawsze zdarza się to w godzinach szczytu. Człowiek zamiast spokojnie jechać do pracy zaczyna się zastanawiać, czy w ogóle do niej zdąży - irytuje się Władysław Pasiek, mieszkający w Bronowicach Małych.

- Mam bilet miesięczny i co z tego, skoro muszę chodzić piechotą. W sumie to wtedy tracę pieniądze - uważa Marcin Wasiluk, którego spotykamy na przystanku przy ulicy Urzędniczej. - Czy MPK zwróci mi część pieniędzy za przerwy w kursowaniu tramwajów? Na pewno nie - dodaje mieszkaniec.

Zdenerwowanie krakowian jest uzasadnione. W dzielnicy VI - Bronowice - mieszka ponad 23 tysiące osób. Spora część z nich korzysta z komunikacji tramwajowej, która zapewnia szybki dojazd w okolice Rynku Głównego i innych dzielnic. To jedyna nitka tramwajowa łącząca Bronowice ze ścisłym centrum, która przewozi również pasażerów z części Krowodrzy.

Marek Gancarczyk, rzecznik MPK, rozumie oburzenie pasażerów. Wyjaśnia jednak, że to nie jego firma, ale ZIKiT jest odpowiedzialny za stan szyn. - Na bieżąco przekazujemy wszystkie informacje dotyczące problemów z infrastrukturą torowo-sieciową - wyjaśnia Gancarczyk. - Torowisko do Bronowic rzeczywiście wymaga remontu. Z informacji, które posiadamy, wynika, że ZIKiT planuje jego modernizację.

ZIKiT też przyznaje, że problem istnieje. Nie wie jednak, kiedy go rozwiąże, bo na razie nie ma pieniędzy na remont newralgicznego odcinka. - Torowisko jest pod naszym stałym nadzorem. Na bieżąco usuwamy usterki - przekonuje Michał Pyclik z ZIKiT. - Przyczyną tych awarii jest zasilanie. Są one pochodną awarii torowiska w okresie letnim - dodaje. Chodzi o to, że w czasie upałów szyny się naprężały, dochodziło nawet do ich wybrzuszeń. Teraz „atakują” je przymrozki. To powoduje, że zaburza się system obiegu prądu.

Czy nie można było przeprowadzić kompleksowych prac dwa lata temu i przebudować szyn lepszą technologią, jak to miało miejsce w tym roku na ul. Podwale i Dunajewskiego? W roku 2013 urzędnicy zapewniali jednak, że przeprowadzone prace wystarczą.

Tymczasem pomoc obiecują radni. - Na początku nowego roku będziemy rozmawiać z prezydentem, aby środki na remont się znalazły - mówi Edward Porębski, przewodniczący komisji infrastruktury rady miasta .

***

Jakie odcinki torowisk w przyszłym roku zostaną wyremontowane, tego jeszcze dokładnie nie wiadomo. Jak informuje Michał Pyclik z ZIKiT, wciąż trwa ustalanie ostatecznego planu napraw. Wiadomo jednak, że na pewno znajdzie się w nim torowisko na ulicy Zwierzynieckiej i Kościuszki. Remont generalny czeka także pętlę Salwator. Wymienione mają zostać również szyny wzdłuż ulicy Basztowej. Pilnej naprawy potrzebuje też wiele torowisk w Nowej Hucie. Teraz w wielu miejscach tramwaje muszą tam zwalniać, przez co podróż się wydłuża. Tak jest m.in. na odcinku plac Centralny - Kombinat. Ten fragment ma być jednak remontowany dopiero w 2019 roku.

Komentarze 23

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
miś
po prostu
s
s.
Taka różnica, że wydajesz stówę i musisz i tak iść na piechotę. A tak - na piechotę będziesz mogła chodzić za darmo, bo tramwajów jak nie było tak nie będzie.
N
NA
Dobrze że tacy "geniusze" jak ty nie mają bezpośrednich możliwości wcielania swoich "genialnych" idei w życie. A teraz sobie wyobraź sobie realizację twoich chorych idei w praktyce - obecnie przez ciąg Karmelicka/Królewska (a konkretniej skrzyżowanie tego ciągu z ATW) w godzinach szczytu przejeżdża 27 tramwajów. Aby chcąc te tramwaje autobusami, powinniśmy skierować znacznie większej autobusów, z racji tego że mają mniejszą pojemność. Aby obsłużyć tą samą liczbę ludzi co robią to obecnie tramwaje, należałoby wysłać przynajmniej 40 przegubowych autobusów na godzinę. Wychodzi na to że na przystanek autobus powinien średnio przyjeżdżać co 1,5 minuty. Najwęższym gardłem na tym ciągu jest skrzyżowanie Karmelickiej/Królewskiej z ATW. Za maksymalną ilość tramwajów jakie mogą płynnie przejechać w ciągu godziny przez to skrzyżowanie wynosi ~32 pojazdów. Większa ilość będzie powodować tylko poważne zatory. Druga sprawa "geniuszu" jest taka że autobusy są szersze od tramwajów obecnie eksploatowanych w Krakowie. Oznacza to że buspasy musiałby być szersze niż obecne torowiska tramwajowe. W efekcie np. na wąskiej Karmelickiej, wzdłuż całej ulicy należałoby zlikwidować miejsca parkingowe aby autobusy mogły swobodnie przejechać. Trzecia kwestia to ciekawi skąd mają startować autobusy ? Normalnie wypadałoby z pod Bagateli, tylko ciekawe "geniuszu" jak rozwiążesz kwestie przesiadek oraz zawracania autobusów. Powodzenia, haha!
m
marek
metro, i wyłącznie podziemne - gdzie torowisko nie jest narażone na warunki atmosferyczne i inne ..
k
kraqs
no i tak
G
GT
j.w.
g
gfddfgdf
Tobie ulga należy się jak najbardziej. Tylko miasto wpadło ostatnio m.in. na pomysł bezpłatnych przejazdów dla... uczniów.
d
dr
to tamta cześć Krakowa głosuje namiętnie na majchra i jego ludzi z zikitu, więc niech sobie teraz łażą pieszo.
p
pin
Tramwaje w Krakowie to porażka.
g
głupi polak
gdyby nie było studentów i turystów żyłoby się normalnie. Profity to mają zagraniczni właściciele hoteli . Polacy co najwyżej znajdują zatrudnienie przy sprzątaniu na śmieciowych umowach. Ogarnijcie się ludzie wreszcie. Bronicie demokracji wychodząc bez powodu na ulice (KOD) a tu jak nas grabią pejsacze to cisza !!! WHY ?
---
"Szyny.........teraz atakują je przymrozki"...

Zikit - i wszystko jasne.
Brak profesjonalizmu.
g
gość
Zikit winny.
i
icy
Jestem nieuleczalnie chora i niepełnosprawna. Mam chore nogi i chodzę o kulach. Mieszkam sama, pracuję za pensję minimalną i ledwo starcza mi do 10-ego. Stówa, którą zaoszczędzam na bilecie miesięcznym, robi mi dużą różnicę. Rozumiem, że to m. in. ulga dla mnie jest tą "zbędną rzeczą"...?
y
yyyy
największą masakrą jest puszczanie na tej trasie wysokopodłogowych składów przy okazji świąt. Tak jest co roku, a wiadomo że to dzielnica zamieszkiwana w dużej mierze przez osoby starsze. To co się tam działo na Wszystkich Świętych to był horror. na każdym przystanku wkładanie babć po stopniach przez współpasażerów. Współczuje wszystkim niedołężnym i niepełnosprawnym, którzy musieli przez to przechodzić. SKANDAL
k
krk
Przy remoncie ul. Karmelickiej i Królewskiej, gdy całe ulice były rozkopane urzędnicy zapewniali 20 lat gwarancji. Chcę się spytać jaki jest problem ze zwróceniem się do wykonawcy remontu o naprawę usterek na własny koszt.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska