W ramach 19. kolejki ekstraklasy Cracovia zagra z Lechem w Poznaniu w niedzielę o godz. 18. „Pasy” walczą o przewagę nad strefą spadkową, z kolei „Kolejorz” wciąż myśli o mistrzostwie, choć ostatnio zawodzi, częściej remisuje niż wygrywa i ma to odbicie w tabeli – jest dopiero 5.
Krakowianie ulegli w pierwszym meczu 0:2 będąc wyraźnie słabszym zespołem.
- To był mecz bez historii – zauważa Michał Probierz, trener Cracovii. - Ale przypomnę, że trzy minuty przed startą bramki Krzysiek Piątek trafił w słupek. Teraz jesteśmy już całkiem inną drużyną.
Nenad Bjelica, szkoleniowiec Lecha, jest najdłużej pracującym trenerem w polskiej ekstraklasie. Michał Probierz czasem „podgryzał” innych trenerów, zwłaszcza jeśli pochodzili z zagranicy.
- Trudno się wypowiadać na jego temat, bo Nenad jest wrażliwy – mówi Probierz. - Był niezadowolony z tego, gdy przed pierwszym meczem z Lechem powiedziałem, że przy takich wynikach, jakie notował ten zespół i gdyby miał polskiego trenera, to dawno by go już zwolnili. Najważniejsi są ludzie decydujący w klubie. Jeśli widzą sens pracy kogoś, jeśli zawodnicy robią postęp, to trzeba trzymać takiego trenera. Jednak wiem, że każdy właściciel klubu ma plan B.
W Cracovii w porównaniu z ostatnim meczem z Koroną powinna nastąpić jedna zmiana w składzie. Wtedy tuż przed meczem, na rozgrzewce kontuzji pleców doznał Adam Deja. Teraz jest już wszystko w porządku i piłkarz normalnie trenuje. Nie zagra Sergei Zenjov, który jest kontuzjowany. Na ławce rezerwowych zasiądzie Miroslav Covilo, który wszedł na ostatnie pół godziny spotkania z Koroną.
- Popełniliśmy błąd, wystawiając Miro na mecz z Wisłą – mówi trener. - Mieliśmy jednak problemy kadrowe. Nie chcemy by jego kłopoty zdrowotne się powtórzyły. Raczej nie zagra od początku meczu.
Krakowianie w ostatnich ośmiu spotkaniach przegrali tylko raz – z Piastem w Gliwicach, ponadto trzy razy wygrali i cztery zremisowali. Teraz jeden punkt przywieziony z Poznania będzie sukcesem.
- Nie ma co ukrywać, czeka nas bardzo ciężki mecz w Poznaniu – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Lech jest podrażniony, dysponuje mocną kadrą. Najszybciej zrobił transfery z wszystkich zespołów ekstraklasy. Pozytywem jest to, że pokazaliśmy się z dobrej strony z takim zespołem jak Korona, graliśmy dobre spotkanie. Człowiek jest niezadowolony z wyniku, bo chciałby wygrać, ale trzeba przyjąć to z pokorą.
Probierz w Poznaniu spotka dobrych znajomych, których prowadził w Jagiellonii – Macieja Gajosa, Macieja Makuszewskiego oraz Rafała Janickiego, którego zna z czasów wspólnej pracy w Lechii Gdańsk.
- Lech ma bardzo doświadczonych zawodników – twierdzi Probierz. - Jednym z moich bardziej ulubionych piłkarzy do prowadzenie jest Maciej Gajos. Maciej Makuszewski zrobił spore postępy. Z kolei Rafała Janickiego miałem w Gdańsku. Szkoda, że nie udało się go pozyskać do Cracovii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
