Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzebinia. Jako strażak ratował ludzi. Dziś potrzebuje pomocy

Magdalena Balicka
Magdalena Balicka
22-letni Jakub Pisarek z Trzebini w 2015 r.przeżył wypadek samochodowy. Ma problemy z pamięcią, niesprawne ręce i nogi.

Już jako nastolatek wiedział, że chce pomagać ludziom. Zamiast bez celu przesiadywać z kumplami, działał w Ochotniczej Straży Pożarnej. W dniu wypadku, 26 czerwca ub.r., pierwszy raz jechał busem. Rozwoził pacjentów chrzanowskiej kliniki okulistycznej na zabiegi do jej filii rozsianych po całej Polsce, albo z Chrzanowa do domu.

Gdy przejeżdżał przez Kielce, zasnął lub zasłabł za kierownicą. Samochód uderzył w drzewo. Kuba został ciężko ranny.- Był za kółkiem od północy do 13 - opowiada Mariola Pisarek, mama Jakuba. Jej syn spędził w kieleckim szpitalu na oddziale intensywnej terapii dwa miesiące. Do domu wrócił już jako inny człowiek. - Nic nie pamięta. Choć można z nim przez chwilę normalnie porozmawiać, to za godzinę już nic nie wie - z trudem powstrzymuje łzy matka.

Jakub doznał licznych obrażeń ciała i głowy. Obrzęk mózgu spowodował tak zwaną spastyczność i przykurcze mięśni, także rąk oraz nóg. Mężczyzna wymaga stałej opieki. - Nie potrafi utrzymać łyżki, więc trzeba go karmić.

Jakub potrzebuje specjalistycznego leczenia, na co rodziny Pisarków nie stać. - Tylko mąż utrzymuje rodzinę -wyznaje przez łzy pani Mariola. Regularnie wozi syna do krakowskiej poradni leczenia bólu. - Dopiero gdy przestanie cierpieć, potrzebna będzie żmudna rehabilitacja. Bardzo dużo wydajemy na leki i pampersy - wylicza kobieta.

Marzy o sprzęcie, który pomógłby jej przy dźwiganiu syna podczas codziennej toalety oraz rowerku do ćwiczeń na nogi. - Na szczęście sąsiadka pożyczyła nam specjalistyczne łóżko - dodaje matka. Wierzy, że Jakub wyzdrowieje. Czekają na to nie tylko rodzice i młodszy brat, ale także przyjaciele ze strażackiej jednostki. By to marzenie mogło się spełnić, potrzebna jest pomoc finansowa. Liczy się teraz każdy grosz.

Jak pomóc?

Jakub Pisarek jest podopiecznym trzebińskiej fundacji „Energetyk”. Datki na 22-letniego strażaka można wpłacać na konto fundacji o numerze: 44 1060 0076 0000 3200 0063 7397 w tytule przelewu wpisując: „Dla Jakuba”.

Można pomóc także rozliczając się z fiskusem i oddając jeden procent podatku właśnie na Jakuba. By to zrobić , wystarczy wypełniając PIT w rubryce KRS wpisać numer: 0000006767, a w rubryce „cel szczegółowy”: „Dla Jakuba”. Jego rodzice i on sam dziękują za wsparcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska