W zespole doszło do pierwszych ruchów kadrowych. Nabytkiem jest 25-letni Tomasz Wróbel, były bramkarz Świtu Krzeszowice, który jednak w przeszłości współpracował z trenerem Robertem Moskalem w Kmicie Zabierzów, Sandecji Nowy Sącz i GKS Katowice. Jego zmiennikiem w MKS będzie Krzysztof Pająk, bo doświadczony Łukasz Gielarowski został trenerem bramkarzy.
Robert Moskal zrezygnował z usług napastnika Piotra Witonia. Nie ma też stopera Adriana Kukli oraz Sebastiana Łosia.
Dla szkoleniowca najważniejsze jest to, że pozostali krakowscy zawodnicy stanowiący o obliczy MKS, czyli: Paweł Sawczuk, Marek Mizia, Mateusz Majcherczyk, czy Bartosz Jagła.
- Zagraliśmy sparing po trzech treningach, bo właśnie w meczach w krótkim letnim okresie będziemy wyrabiać wytrzymałość _– tłumaczy Robert Moskal, trener MKS. - Poza tym, właśnie w grach kontrolnych chcę wyselekcjonować młodzieżowców, którzy będą z powodzeniem walczyć w seniorskim towarzystwie. Uprzywilejowany wiek skończyli bramkarz Krzysztof Pająk i napastnik Jakub Pająk._
Trener jest w o tyle trudnej sytuacji, że Rafał Grzebinoga, na którego liczył, nabawił się ciężkiej kontuzji i jesienią nie zagra. Naturalnym faworytem wydaje się być Paweł Piskorz. Potrzeba mu jeszcze konkurencji.
Do końca tygodnia na testach w Trzebini jest środkowy pomocnik z Bukowna Dawid Dudek.