https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

IV LIGA PIŁKARSKA. W hicie jesieni Glinik Gorlice obronił pozycję lidera. Przerwana zwycięska passa Orła Ryczów

Jerzy Zaborski
Marek Mizia (Orzeł Ryczów, żółta koszulka) w starciu z Mateuszem Świechowskim (Glinik Gorlice), autorem trzeciego gola dla gorliczan, "zamykającego" mecz.
Marek Mizia (Orzeł Ryczów, żółta koszulka) w starciu z Mateuszem Świechowskim (Glinik Gorlice), autorem trzeciego gola dla gorliczan, "zamykającego" mecz. Jerzy Zaborski
W meczu jesieni IV ligi piłkarskiej liderujący Glinik Gorlice zatrzymał wicelidera Orła Ryczów, w dodatku na jego boisku. Ryczowianie mieli na koncie serię ośmiu zwycięstw z rzędu, dlatego ostrzyli sobie apetyty na zluzowaniu gorliczan ze szczytu tabeli.

Pierwsi okazję do objęci prowadzenia mieli gorliczanie; po rzuci wolnym, wykonanym z prawej strony boiska i strzale głową Tomasza Rzący, piłka spadła na poprzeczkę bramki ryczowian.

Miejscowi odpowiedzieli strzałem Jakuba Wojtysko, tuż nad poprzeczkę (15 min). Potem, zza pola karnego, uderzył Robert Prochownik, ale Mateusz Krawczyk był na posterunku.

Hit jesieni w IV lidze piłkarskiej w Małopolsce: Orzeł Ryczów - Glinik Gorlice 1:3.
Jerzy Zaborski

Bramkarz gorliczan ocalił kolegów w 31 min, kiedy z bliska obronił strzał Chibueze Onwudi.

Goście mieli przed przerwą drugą okazję bramkową. Po strzale Jakuba Koźmy do odbitej piłki ruszył Damian Śliwa, ale upadł na murawę przy próbie oszukania Mateusza Zająca. Przyjezdni sugerowali, że należy im się rzut karny. Sędzia jednak nie użył gwizdka (24 min).

Glinik zdominował Orła w Ryczowie

Po zmianie stron gorliczanie zagrali odważnie, narzucając swoje warunki gry. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po zagraniu wzdłuż bramki formalności strzałem z bliska dopełnił Damian Śliwa.

- To moje 47 trafienie w barwach Glinika, w trzecim sezonie w seniorach, a rozegrałem już 80 spotkań – 20-letni Damian Śliwa przybliżył garść statystyk, z których wynika, że - choć jest młody wiekiem – ma już spore seniorskie doświadczenie.

Miejscowi zdołali wyrównać. Chibueze Onwudi na szybkości wpadł w pole karne i ograł bramkarza. Wydawało się, że ryczowianie pójdą za ciosem, potrafiąc przechylić szalę na swoją korzyść.

Gol bezpośrednio z rzutu rożnego i sędziowska kontrowersja

Jednak wciąż gorliczanie byli na boisku lepiej zorganizowani, a wspierała ich grupa 20 fanów Glinika, którzy nie żałowali, że wybrali się w daleką podróż do Ryczowa.

Po bezpośrednim zagraniu z rzutu rożnego przez Jakuba Koźmę, piłka odbiła się od jednego z miejscowych obrońców, potem rąk Mateusza Zająca i wpadła do siatki. Na bramkarzu ryczowian popracował też Damian Śliwa, utrudniając mu zadanie.

Minutę później w polu karnym upadł Marek Mizia. Miejscowi oczekiwali „jedenastki”. Wydawało się, że zamierza użyć gwizdka, ale tego nie zrobił. W obozie miejscowych zawrzało.

- Sędzia nie podjął męskiej decyzji – skwitował krótko Marcin Sadko, trener ryczowian. - Czy udałoby nam się wykorzystać karnego, czy może nie, nie podlega sędziowskiej analizie. Powinniśmy go otrzymać.

Na początki doliczonego czasu, bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego, posyłając piłkę obok muru, pieczęć na wygranej gorliczan postawił Mateusz Świechowski.

- Mamy zespół głodny sukcesu i to być może jest jednym z czynników, że udało nam się obronić pozycję lidera na trudnym terenie w Ryczowie – skwitował Łukasz Krzysztoń, trener Glinika.

Hit jesieni w IV lidze piłkarskiej w Małopolsce: Orzeł Ryczów - Glinik Gorlice 1:3.
Jerzy Zaborski

ORZEŁ RYCZÓW – GLINIK GORLICE 1:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Śliwa 50, 1:1 Onwudi 65, 1:2 Koźma 81, 1:3 Świechowski 90+1.

ORZEŁ: Mateusz Zając – Kura, Para, Kosiba, Konieczny – Mizia, Wojtysko (56 M. Szewczyk), Zięba, Seweryn (77 Surówka), Prochownik (67 Gołąb) – Onwudi.

GLINIK: Krawczyk – Koźma, Gazda, Mikhenko, Kuliga – Gogola (90+1 Olejnik), Drąg, Rząca, Świechowski, Stasik (78 Dąbrowski) – Śliwa (90+1 Michalik).

Sędziował: ADRIAN STAJNDER (LIMANOWA). Żółte kartki: Onwudi, Wojtysko, Mizia, M. Szewczyk, Kosiba, Konieczny – Mikhenko, Koźma. Czerwona kartka: Wacław Prorok, asystent kierownika (80, wybitnie niesportowe zachowanie). Widzów: 250.

Inne mecze 18. kolejki:

MKS Trzebinia – Sokół Słopnice 2:1 (1:1); bramki: Chechelski 9, Kikla 52 – Pach 43.

Poprad Muszyna – Cracovia II 1:1 (0:0)

Lubań Maniowy – Wieczysta II Kraków 0:2 (0:1)

Dalin Myślenice – Limanovia 5:1 (2:0)

Beskid Andrychów – Termalica II 0:0

Bochnia – Wolania Wola Rzędzińska 2:1 (1:0)

LKS Jawiszowice – Podhalanin Biecz 4:1 (0:1) bramki: Karcz 52, Nagi 57, Kawka 77, Ceglarz 85 - M. Maślejak 38.

Watra Białka Tatrzańska – Pcimianka 2:1 (0:1)

PAUZA: Kalwarianka

Hit jesieni w IV lidze piłkarskiej w Małopolsce: Orzeł Ryczów - Glinik Gorlice 1:3.
Jerzy Zaborski
Hit jesieni w IV lidze piłkarskiej w Małopolsce: Orzeł Ryczów - Glinik Gorlice 1:3.
Jerzy Zaborski
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska