https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia II coraz bliżej trzeciej ligi. Mecz na szczycie dostarczył sporych emocji

Jacek Żukowski
Cracovia II - Glinik Gorlice
Cracovia II - Glinik Gorlice ANNA KACZMARZ / POLSKA PRESS
Cracovia II - Glinik Gorlice 3:2. To było wydarzenie w IV lidze – liderująca Cracovia II podejmowała 2. w tabeli Glinika Gorlice. „Pasy” wyprzedzały rywali o trzy punkty i miały o jeden mecz rozegrany więcej od rywali. Teraz dystans wzrósł do sześciu.

To było wydarzenie w IV lidze – liderująca Cracovia II podejmowała 2. w tabeli Glinika Gorlice. „Pasy” wyprzedzały rywali o trzy punkty i miały o jeden mecz rozegrany więcej od rywali. Na trybunach Cracovia Training Center w Rącznej był obecny m.in. nowy prezes MZPN Bartosz Ryt. Gospodarze sięgnęli po posiłki z ekstraklasy – zagrali Arttu Hoskonen i Martin Minczew.

Pierwsi okazję do objęcia prowadzenia mieli goście – Michnenko mocno uderzył z wolnego, ale Burek popisał się dobrą interwencją. Pierwszy kwadrans upłynął pod znakiem badania sił. W 21 min wreszcie zaznaczyły obecność w tym meczu „Pasy” – uderzał mocno z 12 m Minczew i piłka poleciała minimalnie nad poprzeczkę.

Ale w 37 min było 1:0. Po rzucie rożnym dobrze opanował piłkę w polu karnym Żołądź i mocnym strzałem w „okienko” dał gospodarzom prowadzenie. Od 20 min „Pasy” niepodzielnie dominowały i zostały za to nagrodzone. Tuż przed przerwą gospodarze mogli podwyższyć wynik, „zakotłowało” się w polu karnym gości, wreszcie uderzał Lachowicz, ale za słabo, by zaskoczyć bramkarza.

Zaraz na początku II połowy goście mieli okazję- w dobrej sytuacji znalazł się Śliwa, ale został w ostatniej chwili zablokowany. Po chwili z wolnego uderzał Michnenko, ale Burek dobrze obronił. Goście jednak dążyli do remisu i dopięli swego w 58 min – po wbiciu piłki w pole karne dotknął jej Śliwa i doprowadził do remisu.

Cracovia szybko odpowiedziała – strzelił do siatki Tabor, dobijając z bliska do siatki piłkę po uderzeniu Wierzbickiego. Sędzia jednak gola nie uznał, pokazując spalonego. W 69 min faulowany przez Krawczyka w polu karnym był Tabisz.

Sędzia się nie zawahał, podyktował „jedenastkę”, którą na gola zamienił Lusiusz. Gospodarze odzyskali wigor. W 78 min groźnie uderzał Lachowicz – tuż nad poprzeczką. Z koeli w 86 min Pomietło z 16 m nie trafił w bramkę. Ale po chwili gospodarze potwierdzili swą dominację – Wietrzbicki uderzył z 20 m i było 3:1.

Ale to nie był koniec emocji, w 1 min doliczonego czasu gry ręką w polu karnym zagrał Lusiusz i goście mieli rzut karny. Pewnym wykonawcą okazał się Drąg. W końcówce nerwy puściły piłkarzom obu zespołów posypały się kartki, ale wynik się nie zmienił.

Cracovia II – Glinik Gorlice 3:2 (1:0)

Bramki: 1:0 Żołądź 37, 1:1 Śliwa 58, 2:1 Lusiusz 70 karny, 3:1 Wierzbicki 89, 3:2 Drąg 90+2 karny

Cracovia II: Burek – Wójcik, Hoskonen (46 Nowakowski), Żołądź – Hyla (68 Czerwiński), Lusiusz, Strózik (80 Pomietło), Tabisz – Lachowicz, Minczew (46 Wierzbicki) – Tabor (68 Doba).

Glinik: Krawczyk – Dąbrowski (16 Martuszewski) Michnenko, Zięba, Koźma - Drąg, Święchowski (84 Grela) Szafran (46 Rząca) – Stasik (80 Olejnik), Gogola (87 Babeszko) – Śliwa.

Sędziował: Paweł Opala (Chrzanów). Żółte kartki: Hyla, Strózik, Pomietło, Wójcik - Szafran, Michnenko, Rząca. Krawczyk, Śliwa, Martuszewski. Widzów: 400.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24: Gorący tydzień w Ekstraklasie. Legia i Pogoń przed finałem PP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska