Trzebińskie Warsztaty rozpoczęły działalność końcem grudnia 1999 roku dzięki staraniom Krystyny Karnas - dyrektora OPS w Trzebini, ks. Prałata Stanisława Gałuszki i prezesa Fundacji im. Brata Alberta ks. Tadeusza Zaleskiego.
Podczas urodzinowej uroczystości ks. Zaleski podkreślił, że jednym z ojców chrzestnych trzebińskich WTZ jest ówczesny ks. kardynał Franciszek Macharski. Wspominał również, jak intensywne były poszukiwania odpowiedniej siedziby.
- Dom katechetyczny przy parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła to był strzał w dziesiątkę - stwierdził.
Chwalił wzorową współpracę Warsztatów Terapii Zajęciowej z urzędami i instytucjami działającymi w powiecie chrzanowskim. To dzięki przychylności starostwa w Chrzanowie, w sercu powiatu powstała pierwsza filia Warsztatów Terapii Zajęciowej. Dała początek warsztatom w Libiążu i Trzebini. - Dobra współpraca to wartość podstawowa, która przynosi efekty - powiedział ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
W Trzebini działa sześć pracowni terapeutycznych: gospodarstwa domowego, rzemiosł różnych, stolarska, tkacko-krawiecka, plastyczna, ogrodnicza. Organizowane są również zajęcia z rehabilitacji ruchowej. Niepełnosprawni mają swoje zespoły: muzyczny "The Best", taneczny "Samba" i instrumentalny "Albert Band" oraz teatr nieprofesjonalny "Kromka".
Występują przed sporą publicznością m.in. podczas Festynu Parafialnego z okazji Dnia Matki i Dziecka w Trzebini (zabawa połączona z kiermaszem prac wykonanych przez uczestników WTZ), pikników muzycznych, obchodów z okazji Dnia św. Brata Alberta, spotkań świątecznych.
Swoje umiejętności zaprezentowali także gościom przybyłym na 10-lecie placówki. - Warsztaty są drugim domem mojego Jasia. Tu nauczył się śpiewać i czerpać radość z malowania - wyznaje pani Krystyna, matka niepełnosprawnego chłopca. Nie może uwierzyć, że od czasu kiedy zapisała syna do placówki minęła okrągła dekada. Ma nadzieję, że warsztaty będą działać już zawsze.