Na decyzję starostwa z niecierpliwością czekali nauczyciele Gimnazjum nr 1 w Trzebini. Liczyli, że w mającej powstać tam szkole średniej znajdą zatrudnienie.
- To przykra wiadomość, ale niektórzy z nas spodziewali się takiego rozstrzygnięcia. Nie wiadomo co teraz będzie. Czekamy na decyzję gminy - mówi Renata Zięba, dyrektor Gimnazjum nr 1.
Starostwo chrzanowskie nie zdecydowało się na uruchomienie liceum, ponieważ byłoby to zbyt kosztowne. Po analizie okazało się, że powiat z własnej kieszeni musiałby dołożyć do jego działalności 1 mln zł rocznie. To znacznie zwiększyłoby i tak już - zdaniem starosta - zbyt duże wydatki na oświatę.
- Subwencje, które otrzymujemy z ministerstwa edukacji są niewystarczające. Rocznie do działalności szkół dopłacamy ok. 4 mln zł - mówi Janusz Szczęśniak, starosta chrzanowski.
Teraz ponownie sprawą Gimnazjum nr 1 będą musieli zająć się gminni radni. Odnowiony budynek z piękną sala gimnastyczną po wygaszeniu gimnazjum nie może przecież stać pusty.
- Być może jedynym rozwiązaniem będzie przekazanie budynku w ręce prywatnego stowarzyszenia, które prowadzić tu będzie działalność edukacyjną - mówi Renata Zięba.
W Gimnazjum nr 1 wśród nauczycieli wciąż tli się nadzieją, że radni na najbliższej sesji podejmą uchwałę o uruchomieniu tam szkoły podstawowej. Szanse na to są jednak znikome, bo nie podoba się to dyrekcji pobliskich podstawówek, bo już teraz mieli problemy z naborem.