https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tych lekarstw może zabraknąć w aptekach. NOWA LISTA Grudzień 2019 [22.12.]

Iwona Krzywda
Na najnowszym, grudniowym spisie leków zagrożonych brakiem dostępności Ministerstwo Zdrowia umieściło aż 422 różne produkty. Pacjenci mogą mieć trudności ze zrealizowaniem recept m.in. na różnego rodzaju paski potrzebne do oznaczania poziomu glukozy we krwi, niektóre szczepionki, leki przeciwzakrzepowe czy insuliny.

WIDEO: Barometr Bartusia

Lista leków zagrożonych brakiem dostępności jest tworzona przez resort zdrowia. Na wykaz trafiają medykamenty, z zakupem których mają trudności pacjenci, bo brakuje ich w co najmniej 5 proc. aptek w danym województwie.

Na najnowszym opublikowanym właśnie spisie deficytowych leków znalazły się aż 422 preparaty. To o sześć więcej niż w listopadzie i najwięcej od lipca 2015 r., kiedy ministerstwo zaczęło przygotowywać takie zestawienia. Dla porównania wówczas deficytowych leków było 257, w lipcu 2016 r. brakowało 169 różnych preparatów.

Z zakupem jakich leków mogą mieć pacjenci? Na aptecznych półkach brakuje m.in. różnego rodzaju pasków potrzebnych do oznaczania poziomu glukozy we krwi, insulin, szczepionek przeciwko grypie i wirusowi brodawczaka ludzkiego, niektórych leków przeciwzakrzepowych, ludzkich immunoglobulin stosowanych przez osoby z niedoborem odporności czy medykamentów do terapii choroby Parkinsona.

Na liście ciągle znajdują się niektóre środki dla cukrzyków zawierające metforminę oraz leki z substancją levothyroxinum natricum dla pacjentów z chorą tarczycą. Z danych zbieranych przez portal Kto ma lek wynika jednak, że w porównaniu do wakacji, gdy w małopolskich aptekach brakowało większości dawek tego rodzaju środków, teraz problem dotyczy tylko pojedynczych z nich.

Jak podkreślają eksperci, coraz dłuższe listy leków zagrożonych brakiem dostępności to efekt m.in. uzależnienia ich produkcji od chińskich wytwórców, którzy mają coraz większe problemy z zapewnieniem terminowych dostaw i ich jakością. Kilka dni temu krajowi i europejscy producenci medykamentów zaapelowali o pilne podjęcie działań, które pomogą ten stan rzeczy zmienić.

Dziury w zapasach to również efekt ciągle kwitnącego procederu eksportu medykamentów. Teoretycznie z Polski można wywozić jedynie nadwyżki lekarstw, na które nie czekają pacjenci, w praktyce znikają nawet te najbardziej deficytowe. Sankcje za tego rodzaju przestępstwa wprawdzie w ostatnich miesiącach drastycznie zaostrzono, to nie wystarczyło jednak, by powstrzymać tego rodzaju proceder.

Jakich leków brakuje w aptekach? Sprawdź pełne zestawienie w naszej galerii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kaja

Jeszcze trochę apteki będą puste.

G
Gość

Osobiście uważam że nie jest zbiegiem okoliczności fakt że np wszystkie bezpieczne krople do nosa są niedostępne a te zawierające uzależniające substancje można dostać bez recepty nawet dla niemowląt. Bo co? Bo na tych które uzależniają można więcej zarobić? Bo więcej kasy przyniesie wymuszenie na ludziach uzależnienia? Jestem alergikiem, są momenty że potrzebuję kropli by funkcjonować bo leki tylko łagodzą większość objawów. Zawsze używałam bethadrin (skuteczny, w miarę bezpieczny i nie niszczył tak śluzówki). Ostatnio po remoncie miała ciężki epizod alergii - zapchane oskrzela, zatkany nos, podrażniona skóra. Zanim podniosłam dawkę lekow potrzebowałam kropli by oddychać (no chyba że wyprowadziła bym się pod most) i co? Wszędzie, we wszystkim xylometazolina, oxymetazolina... Bethadrinu nie ma, zamienników nie ma. Czemu nie ma? Bo wycofane z produkcji. Dlaczego? Nikt nie wie. A może po prostu więcej się zarobi na ludziach uzależnionych od xylometazolinu niż na tych którzy się wyleczą i nie wiadomo kiedy znów będzie im lek potrzebny...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska