https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ulewy w Małopolsce. Nie powinno być gorzej niż w 2010 roku

Maria Mazurek
W ciągu najbliższych dni w Małopolsce spadaną wyjątkowo ulewne deszcze. - Przewidujemy opady do ok. 160 mm w ciągu 48 godzin na obszarze od woj. podkarpackiego, przez Małopolskę i Śląsk, do dolnośląskiego - poinformował Mieczysław Ostojski, dyrektor IMGW.

Jaka sytuacja jest w Twojej miejscowości? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Maria Mazurek: Mamy się bać powodzi czy nie?
Romuald Kaseja, synoptyk z IMGW w Krakowie: Na pewno w najbliższych dniach w Małopolsce będzie wciąż padać. Wielkości opadów będą porównywalne do tych z 2010 r., podczas majowej powodzi. Ale wtedy spadło więcej deszczu naraz, raczej więc nie snułbym aż tak czarnego scenariusza. A już na pewno nie powinno być gorzej niż w 2010 roku, choć lokalnych podtopień wykluczyć, niestety, nie możemy. Trudno też przewidzieć, w jaki dzień mogłyby one nastąpić.

Skąd się wzięły te opady?
Z niżu, który utworzył się na froncie polarnym nad Morzem Śródziemnym. Ten niż jest rodzajem wiru. "Nabrał" wody z morza i taki wilgotny nadciągnął do Polski.

Czyli deszcz, który teraz na nas pada, ma w sobie krople z Morza Śródziemnego?
Tak. I Adriatyckiego, bo po drodze odwiedził też Włochy i Bałkany.

Do kiedy będzie lało?
Lepiej będzie już w sobotę. Natomiast w przyszłym tygodniu, powiem na pocieszenie, prognozujemy wspaniałą aurę - nawet 24 stopnie, bezchmurne niebo i świecące słońce. Można powiedzieć, że przyjdzie do nas już lato.

Leje jak z cebra! Czekamy na Wasze informacje o ulewach

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
JAN
marszałek w 2010 roku obiecał (jak zwykle obiecuje lecz zamiast obietnic ostatnio chce zwrotu dotacji) że będzie tworzony system przeciwpowodziowy dla Tarnowa i mieszkańcy mogą spokojnie spać. Mogą spokojnie spać tam gdzie mieszka marszałek a skończyło się po 4 latach na obietnicach, przedtem było przed wyborami, teraz jest też przed wyborami więc marszałku- obiecaj coś a po wyborach gdyby wybrano cię na prezydenta ( zachowaj nas Panie od takiego wyboru), zwalisz na nowego marszałka że obiecał a nie dotrzymał słowa. To Tarnowska norma w wydaniu PO i ich działaczy prominentnych.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Ulewy w Małopolsce. Nie powinno być gorzej niż w 2010 roku
P
Podtopiony
"Nie lij dyscu, nie lij, bo cie tu nie ceba, obejdź gory lasy, obejdź gory lasy, zawroć se do Nieba" (tzw. Domu Ojca). Pozdro.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska