https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ultimatum władz Krakowa: rząd da pieniądze albo nie będzie igrzysk europejskich

Piotr Tymczak
W czerwcu odbyła się wizytacja stadionu Cracovii pod kątem organizacji na tym obiekcie rywalizacji w ramach igrzysk europejskich reprezentacji w rugby 7.
W czerwcu odbyła się wizytacja stadionu Cracovii pod kątem organizacji na tym obiekcie rywalizacji w ramach igrzysk europejskich reprezentacji w rugby 7. Andrzej Banaś
Rząd pracuje nad specustwą dotyczącą organizacji igrzysk europejskich w Krakowie i Małopolsce w 2023 roku. Władze Krakowa zwracają uwagę, że w projekcie nie wpisano wszystkich inwestycji, które miały być finansowane lub współfinansowane z budżetu państwa. W magistracie zaznaczają, że nie będzie igrzysk pod Wawelem bez zapewnienia dotacji z centrali. Ogłoszono natomiast, że w ramach imprezy odbędą się zawody w lekkoatletyce, w randze Drużynowych Mistrzostw Europy, które zaplanowano na Stadionie Śląskim w Chorzowie.

FLESZ - PZPN ukarany za zachowanie kibiców!

od 16 lat

- 3 listopada na sesji Rady Miasta Krakowa prezydent Jacek Majchrowski przedstawi swoją decyzję, czy igrzyska pod szyldem Krakowa odbędą się, czy nie – mówi Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. rozwoju kultury fizycznej. - Wszystkie negocjacje trwały ponad dwa lata. Dostaliśmy projekt w sprawie igrzysk europejskich, ale brakuje w nim najważniejszej dla nas rzeczy: zapisu wszystkich inwestycji, które miały być finansowane lub współfinansowane z budżetu państwa na rzecz Krakowa. Z pozycji większego miasta działaliśmy także na rzecz Tarnowa, Krynicy czy Zakopanego, czyli miast, w których także zaplanowane są konkurencje sportowe – uzupełnia Janusz Kozioł.

W miejscu historycznego sportowego kompleksu ze stadionem miejskim przy al. 3 Maja powstaje zabudowa mieszkaniowa i hotelowa.

Kraków. Mieszkaniowa betonoza w miejscu historycznego stadio...

Wśród oczekiwanych inwestycji sportowych związanych z igrzyskami władze Krakowa zgłosiły: modernizację stadionu im. H. Reymana (mecze rozgrywa na nim Wisła Kraków), budowę basenu olimpijskiego przy Technikum Łączności przy ul. Monte Cassino, budowę toru kajaków klasycznych i strzelnicy na terenie OSiR Kolna, modernizację obiektów AWF.

Na liście inwestycji pozasportowych umieszczono: rozbudowę ul. Okulickiego, zakup 60 tramwajów typu Lajkonik 2, budowę węzła komunikacyjnego Opatkowice (w realizacji), dokończenie przebudowy ul. Buszka - w obrębie miasteczka studenckiego, w którym zaplanowana jest wioska igrzysk.

Do przedsięwzięć oczekiwanych na igrzyska włączono też budowę Trasy Balickiej. Do igrzysk pozostały niespełna dwa lata (mają się odbyć w dniach od 21 czerwca do 2 lipca 2023 r.). Trudno sobie więc wyobrazić, by tak szybko powstała ta droga. Brane jest jednak pod uwagę, że to zadanie może być kontynuowane po igrzyskach, ale nadal w oparciu o specustawę.

– Z punktu widzenia sportowego, inwestycje, które miały służyć igrzyskom, w większości są już niewykonalne, gdyż 18 miesięcy to jest za krótko nawet przy idealnej specustawie, a takiej niestety jeszcze nie ma – to widzimy po tym projekcie – przyznaje Janusz Kozioł.

Rada Miasta Krakowa podczas wrześniowej sesji podjęła uchwałę, w której zaznacza, że w przypadku nieuzyskania rządowych gwarancji do 31 października br., prezydent Krakowa powinien zrezygnować z organizacji igrzysk pod Wawelem.

Marszałek Małopolski Witold Kozłowski, komentuje: - Miasto Kraków ma bardzo duże oczekiwania, jeżeli chodzi o infrastrukturę techniczną, która w ogóle nie jest związana z igrzyskami europejskimi. Jeżeli władzom miasta uda się przekonać stronę rządową do tego, żeby zrealizować jeszcze dodatkowe zadania, to będzie to służyło mieszkańcom i wszystkim, którzy odwiedzają Kraków. My w regionie przyjęliśmy założenie, że rozgrywamy dyscypliny na obiektach, które istnieją. Będą więc liftingi i modernizacje istniejącej bazy sportowej oraz budowa obiektów tymczasowych.

Zdaniem marszałka jest duże prawdopodobieństwo, że specustawa dotycząca igrzysk zostanie przyjęta przez rząd w tym tygodniu. - Na tym etapie z umiarkowanym optymizmem patrzę na najbliższą przyszłość – mówi marszałek Witold Kozłowski.
Tymczasem władze Województwa Śląskiego ogłosiły, że w ramach igrzysk na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędą się Drużynowe Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce.

Rywalizacji lekkoatletów na najwyższym poziomie nie można było zaplanować w ramach igrzysk europejskich w Krakowie, bowiem stolica Małopolski nie posiada odpowiedniego obiektu. Stadion Śląski został przebudowany w latach 2009-2017 i obecnie może pomieścić ponad 54 tys. widzów.

Podczas igrzyskach europejskich w 2023 r. sportowcy mają rywalizować w 24 dyscyplinach. Do tej pory Stowarzyszenie Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC) podpisało porozumienia z 18 federacjami sportowymi. Ze sportów wytypowanych przez Kraków, EOC umowy podpisało z federacjami odpowiadającymi za dyscypliny: szermierkę, koszykówkę 3x3, kajakarstwo, pięciobój nowoczesny, strzelectwo, tenis stołowy, łucznictwo i teqball.

EOC podpisało też umowy w sprawie dyscyplin oczekiwanych przez Małopolskę: skoków na igielicie, judo, karate, badmintona, piłki ręcznej plażowej, piłki nożnej plażowej, wspinaczki sportowej, kolarstwa, boksu i kick boxingu.

W czerwcu odbyła się wizytacja stadionu im. Reymana pod kątem organizacji ceremonii otwarcia, Hali Cracovia pod kątem rozgrywek w koszykówce 3 x 3, oraz stadionu Cracovii pod kątem rugby 7.

- Ciągle jesteśmy za tym, aby igrzyska zrobić, pod warunkiem jednak dotrzymania umów, które na początku zawarliśmy – podkreśla Janusz Kozioł. - Przez cały czas pracowaliśmy na rzecz przygotowania tego wydarzenia, mamy opisane obiekty, jest inwentaryzacja, były prowadzone rozmowy ze wszystkimi, którzy w tych igrzyskach powinni uczestniczyć. Ten ogrom pracy, który włożyliśmy, nie zostałby wykorzystany - dodaje.

Przypomnijmy, że rolę gospodarza igrzysk europejskich w 2023 roku Krakowowi i Małopolsce przyznano w 2019 r. Za tą jedyną kandydaturą jednogłośnie opowiedziały się narodowe komitety zrzeszone w Stowarzyszeniu Europejskich Komitetów Olimpijskich. Pierwsza edycja tej imprezy odbyła się w Baku w 2015 r., a druga cztery lata później w Mińsku.

Wideo

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Sasin
Róbcie, róbcie, towarzysze! Umowy się podpisze potem a ja piniondze skołuję!
g
grzeg
Teraz odnoszę wrażenie, że tych igrzysk u nas w Krakowie jednak raczej nie będzie, nad czym ubolewam, gdyż byłem zadowolony z tej perspektywy. Przy czym większość winy za tę jak uważam porażkę składam na władze miasta, które chciałyby to mieć "za frajer", kosztem pieniędzy innych polskich podatników. Cui bono?
g
grzeg
29 października, 07:44, santiago subito nago !:

Dewoci i dewotki, już powinni zacząć trenować ! Tak samo zresztą wsiowy suweren z krakohuty. Mongolski Balet, Ciepanie Grabiami i Widłami, Dymanie piechty pod Górę i z Powrotem, Plucie na odległość, Rypanie Paciorków. Wszystko to warte nawet największej kasy. Ach, ależ będzie katolicko-wiejska zabawa. Co se tam wsiowy suweren użyje, to jego.

Ja rozumiem, że bycie chamem nie jest łatwe, ale jednak mógłbyś się nieco bardziej postarać. Póki co wypadłeś beznadziejnie.

G
Gość
28 października, 20:28, Zbigniew Rusek:

Ja byłbym za rozproszeniem tych igrzysk po całej Małopolsce a nie koncentracją w przeludnionym Krakowie, a część mogłaby być rzeczywiście na Śląsku (tam jest wielki stadion w Chorzowie).

a kto za to zapłaci ??????

T
Tępy Wsion
@Zbyszek

może lepiej zrobić te igrzyska w świetokrzyskiem...
Z
Zbigniew Rusek
Ja byłbym za rozproszeniem tych igrzysk po całej Małopolsce a nie koncentracją w przeludnionym Krakowie, a część mogłaby być rzeczywiście na Śląsku (tam jest wielki stadion w Chorzowie).
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska