Joe Biden pozostaje w izolacji i przyjmuje Paxlovid. To lek przeciwwirusowy przeznaczony do dla pacjentów, u których przebieg zakażenia Covid-19 może być ciężki. Chodzi o osoby starsze i z takimi schorzeniami, jak choroby serca.
Choć FDA (amerykańska agencja rządowa ds. żywności i leków) zatwierdziła specyfik w leczeniu COVID w grudniu 2021, farmaceuci mogą go podawać go dopiero od dwóch tygodni.
Badania wykazały, że liczba zgonów i hospitalizacji u nieszczepionych pacjentów przeciw Covid po podaniu tego leku zmniejszyła się o 90 proc. Środek okazał się jednak mniej skuteczny w leczeniu zaszczepionych przeciwko koronawirusowi, a lekarze zgłaszali nawrót objawów u niektórych pacjentów po leczeniu Paxlovidem.
Aby lek był skuteczny, należy go przyjąć w ciągu pięciu dni od zakażenia. Dr Kevin O'Connell, lekarz prezydenta, mówi że objawy u Bidena pojawiły się w środę wieczorem.
Według Yale Medicine, Paxlovid zwykle nie powoduje poważnych skutków ubocznych, ale może wywołać podwyższone ciśnienie krwi, nudności, biegunkę i bóle mięśni.
Lek produkowany przez Pfizera nie jest zalecany osobom z chorobą wątroby lub nerek. Tych schorzeń prezydent USA nie ma. Ma za to problemy z migotaniem przedsionków serca. Paxlovid może negatywnie wchodzić w interakcje z lekami, które przyjmuje się na to schorzenie.
Biden wcześniej brał leki rozrzedzające krew, które mogą stać się niebezpieczne, gdy są podawane z Paxlovidem. Nie jest jasne, czy prezydent nadal przyjmuje takie leki.
rs
