Stwierdził on, że utrzymanie Swansea w Premier League sprawi mu większą satysfakcję, niż gdyby miał triumfować z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów.
Clement przez wiele lat był asystentem włoskiego szkoleniowca Carlo Ancelottiego – w 329 meczach w Chelsea Londyn, Paris Saint-Germain, Realu Madryt i właśnie Bayernie.
Z Ancelottim świętował wygranie Ligi Mistrzów w 2014 roku (w finale w Lizbonie 4:1 po dogrywce z Atletico Madryt). Teraz ma, jak sam przyznał, inne priorytety.
- Nie myślę już o tym, czy mógłbym zdobyć to trofeum z Bayernem. Utrzymanie Swansea oznacza dla mnie o wiele więcej – nieoczekiwanie wyznał w rozmowie z „Evening Post”.
Na początku stycznia Clement zdecydował się opuścić zespół lidera Bundesligi (Bayernu, w którym gra Robert Lewandowski) i przenieść do ostatniej wówczas drużyny Premier League (Swansea, którego bramkarzem jest Łukasz Fabiański).
Był to jego powrót w roli menedżera na angielskie boiska (w sezonie 2015-2016 prowadził Derby County). W sobotę „Łabędzie” sensacyjnie wygrały na Anfield Road z Liverpoolem 3:2 i opuściły ostatnie miejsce w tabeli.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska