https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Używane mieszkania drożały bardziej niż nowe. Nie tylko w Krakowie

Grzegorz Skowron
W Krakowie mieszkania sprzedawane przez deweloperów są tylko o 5,4 proc. droższe niż lokale na rynku wtórnym. W ciągu ostatnich dwóch lat ceny używanych mieszkań rosły pod Wawelem bardziej niż ceny nowych.

Tak wynika z analizy przeprowadzonej przez Home Brokera, opartej na danych Narodowego Banku Polskiego. Okazuje się, że średnia różnica w cenie pomiędzy rynkiem pierwotnym a wtórnym spadła z 17,2 proc. w 2016 r. do 13,1 proc. w 2018 r.

W Krakowie jeszcze dwa lata temu ta różnica wynosiła 10 proc. Dziś jest o połowę mniejsza. Najbardziej ceny mieszkań używanych i nowych zbliżone są w Warszawie, bo różnią się tylko 2,7 proc.

Z czego wynika tak mała różnica? - Większość inwestycji deweloperskich powstaje poza centrum miasta, gdyż najwięcej dostępnych działek położonych jest w mniej atrakcyjnych lokalizacjach - tłumaczy Marcin Krasoń z Home Brokera. Mieszkania używane kupowane są zwykle w atrakcyjnych, a więc droższych lokalizacjach.

Największa różnica w cenie mieszkań nowych i używanych występuje w Katowicach, Łodzi i Bydgoszczy (36, 31, 29 proc.). To efekt wyludniania się tych miast i niskiej jakości lokali z rynku wtórnego.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Lepiej, by Katowice i Łódź się z powrotem zaludniły a przeludniony Kraków powinien się nieco wyludnić. Miasto Kraków się kiedyś udusi, jak nie przestanie rosnąć, gdyż już przypomina konia z płucami kota a może się stać … słoniem z płucami myszy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska