Wprowadził Węgrzcankę do V ligi, po sezonie odejdzie
Mastalerz wcześniej pracował m.in. w Hutniku Kraków (był w sztabie szkoleniowym Szymona Szydełki), przez cztery i pół sezonu prowadził LKS Śledziejowice (dwa awanse, od klasy A). Od sezonu 2021/2022 związany jest z Węgrzcanką. Objął drużynę po spadku z IV ligi do klasy okręgowej, a po dwóch latach awansował z nią do V ligi (wówczas utworzony nowy szczebel rozgrywkowy), w której zespół aktualnie gra.
W obecnym sezonie po 27 z 30 kolejek zespół zajmuje 9. miejsce (37 pkt) i wiele wskazuje na to, że się utrzyma. Niemniej rundy wiosennej nie zaliczy do udanych, bo wyniki mocno się różnią od tych z jesieni, po której była znakomita 4. lokata w tabeli.
- To przemyślana decyzja, podjąłem ją kilka tygodni temu. Poinformowałem już zarząd klubu i piłkarzy. Czuję, że ta formuła współpracy już się wypaliła. Dla dobra drużyny potrzebna jest zmiana, powiew świeżości, a mnie jako trenerowi też przydadzą się nowe bodźce - mówi Mastalerz.
Dodaje: - Uważam, że trzy trzy lata w Wegrzcance były owocne. To było fajne przeżycie. Udało nam się awansować, ja jestem zadowolony ze współpracy i myślę, że druga strona też.
Do końca rozgrywek w grupie zachodniej małopolskiej V ligi w sezonie 2023-2024 pozostały trzy kolejki.
