Volkswagen Passat Variant 1.5 eTSI 150 KM. Wrażenia z jazdy

Pominiemy opis wyglądu i wnętrza, bo na tym skupimy się już podczas pełnego polskiego testu. Skupimy się na tym, co udało się wywnioskować po pokonaniu kilkudziesięciu kilometrów bazową wersją benzynową, która może stanowić trzon sprzedaży w naszym kraju. Fakt, jest jeszcze wersja wysokoprężna – niemal klasyczna 2.0 TDI o mocy 150 KM – a wkrótce ofertę wzbogaci „flotowa” wersja o mocy 122 KM, ale podstawowa benzyna również powinna cieszyć się dużą popularnością. Silnik 1.5 eTSI oferuje 150 KM oraz 250 Nm momentu obrotowego. Na papierze to tyle samo, co w poprzednich wersjach tej jednostki oraz w innych modelach, które ją posiadają m.in. Volkswagen Golf, Skoda Octavia etc. Okazuje się jednak, że Volkswagen mocno ją udoskonalił co daje się odczuć już po kilku pokonanych kilometrach. O ile pod względem osiągów i ogólnej dynamiki za wiele powiedzieć nie mogę – to po prostu 150 KM w wielkim kombi – tak możliwości oszczędnej jazdy zauważalnie się poprawiły. Ale po kolei.

Moc 150 KM w połączeniu z 7-biegową przekładnią DSG w teorii powinny być wystarczające. Tak zaiste jest, ale jeśli ktoś liczy na dynamiczną jazdę, może się mocno zawieźć. Silnik sprawnie radzi sobie z dużym i ciężkim autem, ale nic ponad to. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 9,2 sekundy, a prędkość maksymalna to 222 km/h. Nie jest źle, ale wyraźnie czuć, że oprogramowanie układu napędowego bardzo lubi spokojną, dostojną jazdę. Ruszanie z miejsca wydaje się nieco ospałe, a skrzynia biegów niechętnie redukuje bieg i stara się jak najbardziej korzystać z momentu obrotowego już z niskich partii obrotów.
Czasami odnosiłem wrażenie, że wszystko zostało mocno uśpione i próby dynamicznego ruszenia nie zawsze były udane. Ponadto mocne wciśnięcie pedału gazu co prawda budziło skrzynię, która redukowała przełożenia, ale… niewiele z tego wynikało. Oprócz wkręcenia jednostki 1.5 eTSI na wysokie obroty, do uszu dochodził jedynie jej wysilony dźwięk. Przyspieszenie nie wbija w fotel i trzeba się z tym pogodzić. Zapewne silnik 2.0 TDI o tej samej mocy da nieco lepsze wrażenia z dynamiki, choć przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa praktycznie tyle samo. W czym więc bazowy silnik benzynowy jest naprawdę dobry?

Co prawda nie udało mi się wygenerować zaskakująco niskiego zużycia paliwa, bowiem podczas jazdy po mieście średnie zużycie oscylowało w okolicach 7-7,3 l/100 km, ale zaimponował mi potencjał układu hybrydowego. Być może z tym wiąże się również wspomniana ospałość przekładni automatycznej. Otóż podczas spokojnej jazdy np. drogą podmiejską lub fragmentem obwodnicy, wystarczy zdjąć nogę z pedału gazu, aby silnik całkowicie się wyłączył. Nie ma więc trybu „żeglowania” na luzie – silnik wyłącza się bezszelestnie, a następnie uruchamia również bez żadnego szarpnięcia. Działanie miękkiej hybrydy dopracowano zatem niemal do perfekcji, a jazda na wybiegu może trwać bardzo długo. Wystarczy delikatny zjazd ze wzniesienia, a można tak trwać przez kilkaset metrów realnie oszczędzając paliwo. Nie miałem zbyt wiele czasu, aby sprawdzić realne zużycie podczas jazdy drogami z ograniczeniami 70-100 km/h, ale obstawiam wyniki znacznie poniżej 6 l/100 km. Chętnie również sprawdzę, jak ten silnik zachowuje się pod obciążeniem np. z kompletem pasażerów i bagażem. Czekam zatem z niecierpliwością na dłuższy test.
Volkswagen Passat Variant. Ceny i wyposażenie

Nowy Passat Variant ma w Polsce dwa silniki do wyboru – 1.5 TSI mHEV o 150 KM i 2.0 TDI o 150 KM. Oba mają automatyczną skrzynię DSG o siedmiu biegach. Najtańszy jest Passat z silnikiem 1.5 TSI mHEV, który kosztuje 163 390 zł. Najtańszy Diesel to Passat Business za 197 090 zł. Passat Elegance z silnikiem benzynowym to 193 290 zł, a z Dieslem to 212 090 zł. Co zyskamy za dopłatę? Między innymi:
- opcjonalny lakier – od 3480 do 5910 złotych;
- opcjonalne felgi aluminiowe – od 880 do 7980 złotych;
- pakiet Style (felgi 18-calowe, szklany dach, system dźwięku Harman Kardon etc.) – od 6490 do 9690 złotych;
- reflektory LED Matrix IQ.LIGHT – 9320 złotych;
- szklany dach panoramiczny – 6370 złotych;
- pakiet Komfortowe Wnętrze Plus (elektryczne fotele, podgrzewanie, masaż, wentylacja etc.) – od 5610 do 10 450 złotych etc.
Passat ma wiele opcji dodatkowych, które podnoszą jego cenę. Nawet z prostymi napędami, można wydać ponad 250 000 zł. Z hybrydami plug-in, cena na pewno przekroczy 300 000 zł.
Podsumowanie

Nie jestem pewny, czy Passat z tym silnikiem będzie optymalnym wyborem dla rodziny, która często podróżuje i zabiera ze sobą dużo bagażu. Jadąc z pasażerem odczuwałem niekiedy niedostatek mocy, choć charakter auta raczej dopinguje do spokojnej, nieco ospałej jazdy. W takiej roli Passat Variant z silnikiem 1.5 eTSI sprawdza się dobrze. Czekam jednak na dłuższy test, bowiem zaciekawiło mnie działanie poprawionego systemu miękkiej hybrydy, który podczas jazdy podmiejskiej może okazać się niezwykle oszczędny.
Porównanie Volkswagena Passata do wybranych konkurentów:
| Volkswagen Passat 1.5 TSI mHEV 150 KM (AT7) | Volvo V60 2.0 B3 Mild Hybrid 163 KM (AT7) | Citroen C5 X 1.2 PureTech 130 KM (AT8) |
Cena (zł, brutto) | od 163 390 | od 176 900 | od 177 650 |
Typ nadwozia/liczba drzwi | kombi/5 | kombi/5 | kombi/5 |
Długość/szerokość (mm) | 4917/1849 | 4761/1850 | 4805/1859 |
Wysokość (mm) | 1497 | 1432 | 1485 |
Rozstaw osi (mm) | 2841 | 2872 | 2785 |
Pojemność bagażnika (l) | 690/1920 | 529/1441 | 545/1640 |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Masa własna (kg) | 1572 | 1662 | 1418 |
Napędzana oś | przednia | przednia | przednia |
Skrzynia biegów typ/liczba przełożeń | automatyczna, 7-stopniowa | automatyczna, 7-stopniowa | automatyczna, 8-stopniowa |
Osiągi |
| ||
Moc (KM) | 150 | 163 | 130 |
Moment obrotowy (Nm) | 250 | 265 | 230 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 9,2 | 8,6 | 10,4 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 222 | 180 | 210 |
Zużycie paliwa (l/100km) | 5,4 (WLTP) | 6,5 (WLTP) | 6,0 (WLTP) |
Emisja CO2 (g/km) | 122 (WLTP) | 147 (WLTP) | 137 (WLTP) |
