Zbiórka miała miejsce w pobliżu budynku Centrum Sportów Wodnych przy dużym zbiorniku na Zakrzówku. Tam wydzielone zostało miejsce, w którym bezpiecznie można było zażywać zimowych kąpieli. Nad bezpieczeństwem morsów czuwali wykwalifikowani ratownicy.
Park Zakrzówek to kilkudziesięciohektarowy teren, który ma zostać otwarty w przyszłym roku i służyć mieszkańcom w różnorodny sposób. To nie tylko kąpielisko latem, ale również ścieżki biegowe, malownicze miejsce do spacerów, centrum sportów wodnych, a zimą może się tam odbywać morsowanie.
Do wydarzenia odniosła się inicjatywa Akcja Ratunkowa dla Krakowa. "Po kilku latach walki mieszkańców, Zarząd Zieleni Miejskiej przyznał, że jedyne sensowne kąpielisko na Zakrzówku powinno być przy dużym akwenie. W miejscu dostępnym i gotowym do użytkowania. Z dogodnym zejściem i zjazdem. Bez siatkowana skał i wydawania dziesiątek milionów. Niestety docelowo, według słów dyrektora ZZM, będzie tam zakaz kąpieli, a miejsce przeznaczone ma być wyłącznie dla nurkujących. Mieszkańcy zostaną upchani na małym zbiorniku, na sztucznych basenach, w trudno dostępnym miejscu. Wydano na to miliony, choć kilkadziesiąt różnych środowisk apelowało, aby te plany zrewidować. Dziś, po zniszczeniu unikatowego charakteru Zakrzówka, ZZM zaprosił mieszkańców na aktywności, które krakowianie uprawiają tam od lat" - skomentowała Akcja Ratunkowa dla Krakowa.
Bożonarodzeniowe tradycje

- Te osoby nie dostaną ślubu kościelnego
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Horoskop miesięczny na grudzień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Otwarto nowy prywatny akademik w Krakowie. Prawdziwy wypas dla studentów z kasą
- Budowa S7 na północy Małopolski. "Ekspresówka" widziana z góry robi wrażenie