W tej sytuacji trudno będzie utrzymać jakość usług publicznych na poziomie oczekiwanym przez mieszkańców związanych na przykład z komunikacją, remontami czy ofertą kulturalną.
Dochody spadają, wydatki rosną
- W czasie kryzysu nasze wydatki rosną, a dochody spadają
– podkreśla Robert Maciaszek, burmistrz Chrzanowa.
Spadają m.in. wpływy z czynszów, dzierżaw, podatków lokalnych, biletów, a także z tytułu odpisów podatkowych CIT i PIT. Z drugiej strony dochodzą nieplanowane wcześniej koszty walki z koronawirusem.
- W skali roku nasze dochody mogą spaść od ok. 7 mln zł do nawet 15 mln zł w wariancie pesymistycznym – szacuje Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia.
Z kolei burmistrz Chrzanowa przypomina, że przez zeszłoroczne zmiany w systemie podatkowym, pensji minimalnej i wyciągnięcia dodatku stażowego z wynagrodzenia zasadniczego jego gmina już straciła blisko 11 mln zł.
Gminy już zaczęły więc poszukiwać oszczędności. W większości odwołały wszystkie tegoroczne duże imprezy kulturalne i sportowe.
- Widać to już także wieczorem na ulicach miasta, gdzie z opóźnieniem włączane jest oświetlenie uliczne
– mówi Kazimierz Zając, mieszkaniec Oświęcimia.
Inwestycje jak lokalna tarcza
W trakcie roku mogą pojawić się także problemy z realizacją wszystkich inwestycji gminnych, chociaż na razie większość idzie zgodnie z planem.
W Chrzanowie na przykład bardzo sprawnie przebiega budowa ronda przy ul. 29 Listopada i jego łącznika z ul. Krakowską. Burmistrz Maciaszek podpisał także umowy z wykonawcami kolejnych dużych inwestycji, jak budowa ul. Kościelnej na os. Młodości oraz dokończenia siedziby OSP, biblioteki i domu wiejskiego w Pogorzycach.

Okiem Kielara odc. 14
- Inwestycje to wydatki majątkowe, można je sfinansować z kredytu i dlatego nie stwarzają tak dużego problemu jak dochody i wydatki bieżące – tłumaczy burmistrz Chrzanowa.
Z żadnej inwestycji nie zamierza rezygnować burmistrz Wolbromia Adam Zielnik.
- To jest nasza naturalna lokalna tarcza antykryzysowa. Jak jest praca, to ludzie mają chleb
– mówi Adam Zielnik.
Obecnie największe inwestycje w Wolbromiu to modernizacja miejskiej oczyszczalni ścieków i budowa miejskiego basenu. Zaawansowane są prace związane z przebudową ulic Fabrycznej i Sportowej. Trwa przetarg na adaptację byłego internatu na mieszkania socjalne. - Poza tym drogi, chodniki, przejścia dla pieszych - wylicza burmistrz Wolbromia.
Także w Oświęcimiu kontynuowane są inwestycje miejskie, które rozpoczęły się w ub. roku lub współfinansowane są ze środków unijnych czy budżetu państwa. Są to m.in. park Pokoju Chemików, parking wielopoziomowy przy dworcu PKP, tunele pod zamkiem, przebudowy ulic: Żwirki i Wigury, Polowieckiej, Prusa, Sikorskiego, Zaborskiej. Wartość tych wszystkich inwestycji sięga 20 mln zł, a w sumie w budżecie Oświęcimia zapisano na ten rok 28 mln zł.
- W ten sposób nasi wykonawcy, głównie z branży budowlanej zarabiają i regulują swoje płatności wobec innych
– zaznacza prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut.
Wkrótce oddanie parkingu wielopoziomowego przy dworcu PKP w Oświęcimiu TUTAJ
W Olkuszu trwają prace w parku Czarna Góra, gdzie jest też ośrodek sportowy z basenami i boiskami. Na rewitalizację miasto pozyskało aż 14 mln zł dotacji.
Potrzebna jest pomoc
Część samorządowców nie ukrywa, że decyzje o rozpoczęciu niektórych kolejnych inwestycji przesunęli na kolejne miesiące, gdy będzie wiadomo, jakie dochody będą faktycznie uzyskiwać w tym roku.
Uważają, że potrzebne jest wsparcie z budżetu państwa także dla gmin, bo za kilka miesięcy, gdy stopnieją pieniądze na kontach trudno będzie im regulować swoje zobowiązania.
- TOP 10 najdziwniejszych nazw ulic w Olkuszu
- Ohyda! Glista w dorszu z Biedronki. "Produkt spełnia normy"
- Libiąż. Nagi i pijany człowiek pająk wszedł na komin
- Wolbrom. Gwałtowna ulewa doprowadziła do podtopień
- Oświęcim nocą w czasie pandemii. Niesamowicie pusty
- Piękne mieszkanki naszego regionu walczą o koronę Miss Małopolski 2020
FLESZ - Koronawirus torpeduje gospodarkę, traci także Polska