Inwestycja pochłonie prawie 3,5 mln złotych, a całość tej kwoty do ministerialna dotacja z naboru do programu „Centra opiekuńczo-mieszkalne”, którego nadrzędnym celem jest stworzenie warunków do niezależnego życia i funkcjonowania dorosłym osobom niepełnosprawnym z orzeczeniem o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. W skali kraju dofinansowanie na powołanie takiego centrum dostało 23 samorządy, w tym właśnie biecki.
Dwie strefy dla podopiecznych
Osoby, które będą pozostawać pod opieką centrum, obok różnorodnego wsparcia adekwatnego do ich potrzeb na przykład w zakresie codziennych czynności, w tym higienicznych, przygotowania i spożywania posiłków, przemieszczania się, będą mieć zapewnioną możliwość niezależnego, samodzielnego i godnego funkcjonowania.
Budynek Centrum będzie posiadał dwie strefy - pobytu dziennego i całodobowego.
- Część przeznaczona do pobytu dziennego, znajdująca się w prawym skrzydle budynku zawiera pomieszczenia służące dziennemu pobytowi mające za zadanie wpłynąć pozytywnie na procesy uspołecznienia i nawiązywania relacji interpersonalnych oraz pozwolić na podejmowanie przez osoby niepełnosprawne aktywności na miarę posiadanego potencjału i zasobów. W lewym skrzydle budynku zaprojektowano część mieszkalną w ramach pobytu całodobowego, to znaczy pokoje jednoosobowe wyposażone w łazienkę – czytamy w dokumentacji projektowej. Pokój będzie miał nieco ponad szesnaście metrów kwadratowych, a łazienka – około pięciu metrów kwadratowych -czytamy w dokumentacji projektowej.
Zdecydowały liczby
Budowa centrum wynika z potrzeb i demografii. W gminie działają wprawdzie różnego typu kluby seniora oraz placówki dedykowane niepełnosprawnym, które skupiają w sumie około ośmiuset osób, ale wciąż jest zapotrzebowanie na nowe.
- Starszych, schorowanych, potrzebujących wsparcia jest coraz więcej – przypomina Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza. - Ponieważ pojawiła się możliwość pozyskania dotacji, która pokrywa sto procent kosztów, po prostu z niej skorzystaliśmy – dodaje.
- Diabły w Szymbarku. Są te od kłótni małżeńskiej, picia wódki i lekkich obyczajów
- Strażacki prym na eko-pikniku w Lipinkach. Dali dzieciom dużo frajdy
- Dog-piknik w Kobylance. Gospodarzem był Turbi, psiak terapeuta
- Festiwal Kolorów 2024 w Gorlicach! To już się dzieje! Moc muzyki i dobrej energii
- Pchli Targ w Szymbarku z mnóstwem bibelotów i pierogami od gospodyń z Kobylanki
- Dwie niezwykłe wystawy w Dworze Karwacjanów: Olga Boznańska i Malarnia
