W Korzennej powstanie tężnia solankowa za ponad pół miliona złotych. Będzie droższa niż zakładano

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

Tężnie solankowe w całym województwie powstają w ramach projektu „Małopolskie tężnie solankowe”. Łącznie na budowę ogólnodostępnych i nieodpłatnych tężni wraz z elementami małej architektury oraz infrastrukturą techniczną przekazano 3,5 mln zł, z czego ponad 925 tys. zł trafiło na Sądecczyznę. Pieniądze otrzymało sześć gmin powiatu nowosądeckiego, a wśród nich znalazła się również Korzenna.

Na miejsce lokalizacji pierwszej tężni solankowej w miejscowości wybrano teren przy tamtejszym dworze. Jak przekonuje Krzysztof Ogorzałek, zastępca wójta gminy, tężnia stanowić będzie uzupełnienie rekreacyjno-wypoczynkowych funkcji całego terenu, na którym znajdują się już alejki z małą architekturą, oczka wodne, plac zabaw, a także restauracja.

- Projekt tężni, po konsultacji z konserwatorem zabytków, nawiązuje do architektury zabudowań dworskich. Chcieliśmy, by tężnia była spójna architektonicznie z pozostałymi obiektami, tworząc jedną całość – tłumaczy Ogorzałek.

Na realizację tego zadania, gminie udało się uzyskać dofinansowanie w wysokości 176 tys. zł - resztę miała dołożyć z własnego budżetu. Jak się okazuje, dofinansowanie to jednak bardzo mała część inwestycji, bo po rozstrzygnięciu drugiego już przetargu okazało się, że trzeba będzie za nią zapłacić dokładnie 587 tys złotych

Gmina podjęła jednak decyzję, że inwestycja jest warta wsparcia nawet w takiej kwocie. Zdecydowała się wykorzystać na ten cel środki między innymi otrzymane z budżetu państwa na zadania związane z przeciwdziałaniem skutkom pandemii.

- Pierwszy przetarg został unieważniony, a w tym drugim udało nam się dostać korzystniejszą ofertę. Zaoszczędziliśmy około 10 tys. złotych, ale i tak trzeba będzie sporo dołożyć. Wniosek składaliśmy początkiem roku, a wtedy sytuacja była jeszcze zupełnie inna niż teraz. Inflacja zrobiła swoje - sytuacja na rynku nie sprzyja przedsiębiorcom realizującym takie inwestycje - przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” wójt gminy Leszek Skowron.

Zaznacza jednak, że powstanie tężni z pewnością podniesie atrakcyjność nie tylko samej Korzennej, ale również parku. Ma też nadzieję, że z inwestycji zadowoleni będą mieszkańcy.

- Tężnia powstanie w pięknym miejscu - stary park sprzyja spacerom, a to będzie dodatkowa atrakcja. Mam nadzieję, że spodoba się mieszkańcom - znajdować się będzie przy restauracji, bibliotece gminnej oraz centrum kultury - zaznacza wójt i dodaje, że zgodnie z warunkami przetargu inwestycja ma być ukończona w niecałe 3 miesiące od podpisania umowy.