https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie nieletni mogą bez problemu kupić papierosy

Marta Paluch
Pani Magda jako jedyna odmówiła papierosów nieletnim
Pani Magda jako jedyna odmówiła papierosów nieletnim Robert Szwedowski
W Krakowie młodzież szkolna nie musi się obawiać, że zabraknie jej papierosów.

W każdej chwili może je kupić w niemal każdym sklepie czy kiosku. Pod tym względem jesteśmy gorsi od innych dużych miast Polski. Tak wynika z badań przeprowadzonych w ramach Programu Odpowiedzialnej Sprzedaży STOP18!

Ankieterzy z firmy SMG/KRC w całym mieście skontrolowali 110 punktów z papierosami.

Badania robiły dorosłe osoby wyglądające jak nieletni. Do każdego sklepu przychodzili dwa razy - za każdym razem inny ankieter. Wyniki nie są najlepsze. W 85 z nich dwa razy chciano sprzedać papierosy "nieletnim", w 25 punktach - raz im odmówiono.

W procentach wygląda to też słabo - w 86,9 proc. przypadków krakowscy sprzedawcy nie odmówili sprzedaży. Dla porównania - we Wrocławiu ankieterom odmawiał co drugi!

- Zatrważające dane. Będziemy w kontakcie ze strażą miejską, by monitorować sytuację - zapewnia Filip Szatanik, kierownik magistrackiego biura prasowego.

Okazuje się jednak, że są jeszcze kioskarze odporni na nagabywania młodych. Pani Magdalena, która prowadzi kiosk przy pl. Centralnym, jako jedyna sprzedawczyni w mieście przeszła test Stop18! bezbłędnie. - Czasem trudno mi jest ocenić wiek kupującego, dlatego często proszę o dowód dorosłe osoby - mówi. - Nie opłaca się sprzedawać nieletnim i ryzykować dla paru groszy ogromnej grzywnę.

W akcję zaangażowani są policjanci i strażnicy miejscy. Marcin Jurczenko ze straży podkreśla, że lista sporządzona w ramach corocznych akcji jest dla nich mapą, według której dokonują później kontroli.

- Możemy skierować do sądu grodzkiego wniosek o grzywnę dla sprzedawcy - do 5 tys. zł. Policjanci mogą też na nich nałożyć mandat w wysokości 500 zł - mówi Jurczenko.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska