"Ogrody żywe" w Muszynie będą ogrodzone i płatne
W Muszynie trwają prace przy ogrodach tematycznych. W przyszłym roku w sezonie letnim wstęp na ogrodzony teren, gdzie znajdują się liczne zwierzęta i egzotyczne ptaki będzie płatny. Ma być to symboliczna opłata, nie większa niż 10 zł, którą gmina chce przeznaczyć na utrzymanie i rozbudowę tego popularnego miejsca. Pozostałe ogrody nadal będą ogólnodostępne, tam opłaty nie będą pobierane.
- W tej chwili jest wykonywane ogrodzenie, a budynek administracyjno-gospodarczy zostaje przeniesiony z ulicy Wąskiej właśnie na Zapopradzie. Będzie stanowił zaplecze pod woliery i utrzymanie tego obszaru - mówi "Gazecie Krakowskiej" Jan Golba, burmistrz Muszyny
W "ogrodach żywych" jest kilka gatunków kaczek, łabędzie, bażanty, pawie i papugi, kukabury chichotliwe. W części zamkniętej (wolierze) są m.in. trzy rodzaje pawi: indyjski, biały i zielony oraz papugi z gatunku aleksandretta chińska czy amazonka niebieskoczelna. W otwartym stawie pływają zaś łabędzie i kilka gatunków kaczek oraz gęsi tybetańskie. Są też wiewiórki amerykańskie, kozy, alpaki i białe daniele.
Utrzymanie tak dużego terenu wraz z jego lokatorami wymaga od gminy sporych nakładów finansowych, burmistrz zapowiada, że chce wprowadzić też inne zmiany, które na pewno docenią turyści i mieszkańcy.
- Chcemy stworzyć jeszcze lepsze warunki dla tych zwierząt i ptaków aczkolwiek one mają świetne warunki, ale chcemy wprowadzić pewne udogodnienia. A druga sprawa, to mamy pomysł, aby w przypadku niektórych zwierząt takich jak alpaki, króliki czy miniaturki kozy nigeryjskiej, była możliwość obcowania bezpośrednio z nimi. To samo dotyczy też pawi, które będziemy powoli wprowadzać na alejki parkowe, ale w momencie, kiedy zagrodzimy cały ten teren - mówi Golba.
Takie zmiany i udogodnienia mają skłonić turystów i mieszkańcom do spędzania w ogrodach więcej czasu.
- I dla zdrowia i dla kondycji, dla poprawienia samopoczucia. No można powiedzieć to będzie taka super terapia ogrodami - podsumowuje burmistrz.
Ogrody Sensoryczne oraz Baśni i legend w Muszynie z rekordem odwiedzających
Ogród w Muszynie okazał się hitem tegorocznych wakacji. W sierpniu ogrody sensoryczne, które podzielone są na osiem stref odwiedziło ponad 90 tys. turystów. To najwyższy wynik od czasu prowadzenia pomiarów, czyli od lipca 2019 roku.
Można tam nie tylko odpocząć na łonie natury, ale przede wszystkim służą do celów terapeutycznych i edukacyjnych (także dla osób niewidomych). To sprzyjające relaksowi, pełne ciszy i spokoju miejsce.
Muszyńskie ogrody sensoryczne zaprojektowane są tak, by w zintensyfikowany sposób oddziaływać na wszystkie pięć zmysłów: węch, wzrok, dotyk, słuch i smak. Oprócz funkcji poznawczej poprzez zabawy edukacyjne pomagają w budowaniu więzi interpersonalnych.
Ogród poświęcony tajemniczemu światowi muszyńskich baśni i legend oferuje zwiedzającym m.in. chatkę młynarza, suchy strumyk z kołem młyńskim oraz chatkę czarownicy, która została stracona w XVIII wieku na muszyńskim rynku. Są też jaskinie zbójników oraz baszta ze studnią z muszyńskiego zamku nawiązująca do legend związanych ze skarbami.
