Opel zafira zaparkowany na rynku w Piwnicznej Zdroju został oblany substancją łatwopalną i ktoś usiłował go podpalić. Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu został zaalarmowany o tym o godz. 21.38. Najszybciej na miejscu zdarzenia mogli zjawić się druhowie z piwniczańskiej OSP, bo remizę mają zaledwie kilkadziesiąt metrów od rynku. Do nadpopradzkiego uzdrowiska pospieszyły także dwa wozy gaśnicze PSP z Nowego Sącza. Jak relacjonuje starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu strażacy zdołali zneutralizować substancję łatwopalną i uratowali pojazd. Te działania zajęły im ponad godzinę.