18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Oświęcimiu nadal strach po powodzi

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Dwa lata mija od wielkiej powodzi w maju 2010 roku. W wielu miejscowościach powiatu oświęcimskiego, które wówczas znalazły się pod wodą, mieszkańcy dalej nie mogą czuć się bezpiecznie. W oświęcimskim inspektoracie Małopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych usłyszeliśmy, że potrzeba przynajmniej jeszcze pięciu lat, aby sprawę wałów przeciwpowodziowych uznać za zamkniętą.

Każdy podwyższony stan Wisły nadal budzi niepokój na os. Kruki w Oświęcimiu, gdzie dwa lata temu mieszkańcy sami bronili swoich domostw i całej dzielnicy przed wielką falą na Wiśle. - Prosić Boga, żeby znowu nie wylało, bo teraz jesteśmy bezbronni - mówi Danuta Korczyk, mieszkanka os. Kruki.

Przypomina, że wówczas uratowało ich to, że Wisła rozlała się w Bieruniu. Od tamtej pory wały po śląskiej stronie Wisły i w Bobrku zostały wzmocnione, a na Krukach nie działo się nic. - Padła obietnica, że prace rozpoczną się w tym roku - dodaje kobieta.

Dwory II (gm. Oświęcim) królowa polskich rzek zalała w 2010 roku dwukrotnie - najpierw w maju i ponownie we wrześniu. Mieszkańcy przypominają, że za pierwszym razem woda sięgała ponad metrowe ogrodzenia. Pod wodą znalazło się 40 domów i 77 zabudowań gospodarczych. Jak przekonuje kierownik oświęcimskiego inspektoratu MZMiUW Edward Kopeć, w tej chwili trwa przygotowanie opracowania, czy budowa wału w tej części Dworów II jest zasadna.

W pełni nie mogą czuć się bezpiecznie mieszkańcy Jawiszowic Jaźnika (gm. Brzeszcze), gdzie w 2010 roku przerwany został wał. W tej chwili jest już odbudowany, ale na tym odcinku Wisły do umocnienia pozostało jeszcze 1,5 km. Do tej pory nie zostało także zabezpieczone Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, chociaż przed dwoma laty z trudem obroniono je przed wielką wodą.

W MZMiUW twierdzą, że dokumentacja jest gotowa i w przyszłym roku powinny ruszyć prace. Spokojniejsi mogą być natomiast mieszkańcy Harmęż (gm. Oświęcim), gdzie wzdłuż Wisły wzmocniono wały i odnowiono śluzy. - Od strony Wisły i Harmężówki jest bezpiecznie, ale dalej nie jest rozwiązana sprawa lokalnych podtopień - mówi sołtys Edyta Bogusz.

W oświęcimskim inspektoracie MZMiUW zapewniają, że generalnie stan umocnień jest lepszy niż dwa lata temu.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska