Gordon dziś: skrzydłowy, 22 lata, młodzieżowy reprezentant Anglii, w Premier League 68 występów z siedmioma golami. Pod koniec stycznia wymusił (bo przestał nawet pojawiać się na treningach) na Evertonie transfer do Newcastle. No i swój cel osiągnął: z ekipy walczącej o utrzymanie przeniósł się do ekipy bijącej się o Ligę Mistrzów.
Argumentem nie do odrzucenia dla klubu z Goodison Park okazało się 40 mln funtów plus pięć milionów, które może wpaść w formie bonusów. Anthony w Newcastle zagrał na razie trzy mecze i już zdążył nagrabić sobie poza boiskiem: stracił prawo jazdy, po czym dwa dni później przyłapano go na prowadzeniu auta. Nikt do więzienia pewnie nie wsadzi, ale w Anglii media pisały, że byłoby to możliwe.
Transfer do Newcastle komentowany był natomiast tak, że oto Everton stracił największą perłę ze swojej akademii. No i o tym to my już coś wiemy...
W kwietniu 2013 roku zespół Evertonu z rocznika 2001 przyjechał na turniej Hotel Mistral Cup do Gniewina. To był turniej, w którym najlepszym bramkarzem wybrany został golkiper Arki - Mateusz Michniewicz, syn późniejszego selekcjonera. A w ekipie z Liverpoolu pojawił się m.in. rudowłosy Anthony Gordon. Ludzie ze szkółki Evertonu w tej akurat imprezie sukcesu nie odnieśli, natomiast po turnieju wzięli udział w dodatkowym wydarzeniu. Na Narodowym Stadionie Rugby zmierzyli się z rówieśnikami z Arki w meczu towarzyskim, no i pokonali ich 4:1. Cztery bramki dla Evertonu zdobył w tym meczu jeden chłopak. Tak, zgadliście, Anthony Gordon.
Kontakty obu klubów zaowocowały kolejną wizytą Anglików w Polsce już parę miesięcy później - w styczniu 2014 roku na halowym turnieju Arka Gdynia Cup. Chłopcy z Evertonu mierzyli się m.in. z rówieśnikami z Cracovii i Zagłębia Lubin, wygrywali wysoko. Ale imprezy nie wygrali, bo w finale ulegli 1:2 Lechii Gdańsk.
Anthony'emu Gordonowi gorycz porażki trochę osłodziła nagroda dla najlepszego strzelca. W gdyńskim turnieju zdobył 12 goli. A takiej pamiątkowej statuetki jak wtedy na pewno nigdy już nie dostanie. Napisano na niej: "Super Napadzior. The Best Striker".
Dodajmy, że najwszechstronniejszym graczem Arka Gdynia Cup 2014 uznany został Jan Zamburek z Bohemiansu Praga - ostatnio kapitan młodzieżowej reprezentacji Czech, zawodnik duńskiego Viborga.
