Porozumienie w sprawie wykupu gruntów zawarto już jesienią 2015 roku, ale dopiero w poniedziałek dojdzie do podpisania umowy notarialnej w tej sprawie. Miasto zapłaci spółce Kraków City Park 26 mln zł za 27 hektarów terenu. Chodzi o część brzegu, część zalewu oraz wielką działkę między nim a ulicą Salezjańską. Wtedy cały teren nad samą wodą należałby do gminy. Ta planuje w tym miejscu budowę parku i kąpieliska. Na razie trwa międzynarodowy konkurs architektoniczny na jego koncepcję. Prace projektowe ruszą zapewne dopiero w roku 2017.
Sprawa Zakrzówka przez lata budziłą kontrowersje. Deweloper chciał najpier zabudować sporą częśc brzegu nad zalewem oraz stworzyć osiedle między ulicami Wyłom a Św. Jacka. Mieszkańcy zaprotestowali, a gmina planami miejscowymi zaczęła ograniczać możliwości inwestycyjne spółki . Nad samym zalewem zgodziła się tylko na park i kąpielisko. Inwestor zapowiedział, że sam zrobi tam park, ale między Wyłom i Jacka, i tak postawi osiedle. Protesy nie ucichły. Gmina ograniczyła też możliwość zabudowy między ulicami.
![W poniedziałek miasto kupi teren nad Zakrzówkiem [MAPA]](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/95/d0/576d25c861de1_p.jpg?1466770999)
Kraków City Park wycofał się wtedy z realizacji parku i postanowił sprzedać tereny nad wodą za 23 mln zł. Spółka za transakcję miała jeszcze dostać działkę gminną wartą 3 mln zł przy ul. Św. Jacka, by powiększyć teren pod swoją inwestycję. To jednak również spowodowało protesty miejskich aktywistów.
Ostatecznie firma dostanie 26 mln zł, ale bez tej działki.
- Moment podpisania umowy, na mocy której miasto Kraków nabędzie nieruchomości umożliwiające mu stworzenie parku miejskiego, jest bardzo ważny dla mieszkańców - komentuje w imieniu prezesa Kraków City Park, Katarzyna Marek.
