– Nie mogę zmienić prawdy i na pewno jej nigdy nie zmienię, jutro zostanie przedstawiony raport, który jednoznacznie stwierdza, że przyczyną dramatu smoleńskiego był akt bezprawnej ingerencji polegający na zniszczeniu samolotu eksplozją – powiedział Antoni Macierewicz w Polskim Radiu 24.
Dodał, że „w Polsce nastąpi zasadnicza zmiana po opublikowaniu raportu i po stanowisku, które zajmie państwo, podejmując prawne działania międzynarodowe związane ze zbrodnią smoleńską”.
Na pytanie, kto i kiedy zaingerował w statek powietrzny, Antoni Macierewicz powiedział, że w 2008 roku zdecydowano, że oba samoloty TU-154 zostaną wyremontowane przez firmę związaną z Olegiem Deripaską, przyjacielem Putina. Od tego momentu – mówił polityk PiS – służby rosyjskie kontrolowały każde działanie związane z wizytą prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku.
Prezentacja raportu podkomisji smoleńskiej rozpocznie się o godzinie 11:00.
W piątek prezes Prawa i Sprawiedliwości, wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński pytany w Radiu Plus o to, skąd ma przekonanie o tym, że w Smoleńsku doszło do zamachu, odpowiedział, że z raportu podkomisji.
