https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Rabce i Zawoi turyści wykąpią się w solance?

Tomasz Mateusiak
Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat Podtatrze wzbogaci się o dwa kolejne kompleksy z basenami zasilanymi ciepłą, zdrowotną wodą wydobywaną spod ziemi. O pomyśle ich budowy głośno się mówi w Rabce i Zawoi Co ciekawe, obie gminy zapowiadają, że ich termy mocno będą różnić się od tych już istniejących w Zakopanem, Szaflarach, Białce czy Bukowinie Tatrzańskiej. Zarówno w Rabce-Zdroju, jak i w Zawoi do basenów planuje się bowiem wpuścić solankę, która nie tylko relaksuje, ale ma też lecznicze właściwości.

- Kąpiel w słonej wodzie podczas wakacji w górach? Czemu nie - mówi Ewa Przybyło, burmistrz Rabki. - Choć słona woda kojarzy się głównie z morzem, w naszej miejscowości już 150 lat temu odkryto złoża solanki. Są to wody bogate w różne minerały, a przez to bardzo zdrowe. Pomagają na wiele schorzeń.

Jak dodaje Przybyło, by lepiej wykorzystać taki podziemny skarb, miasto już kilka miesięcy temu podpisało umowę partnerską ze spółką Uzdrowisko Rabka. Na jej podstawie powstała wstępna koncepcja i projekt budowy takiego ujęcia rabczańskiej solanki, by można ją było wpompować wprost do basenu. Zdaniem urzędników z Rabki, stałby się on wielką atrakcją. Bo miejsc do kąpieli w solance na południu Polski nie ma (najbliższe jest w Ciechocinku), a zabiegi tego typu robią się coraz popularniejsze.

- I nie są to tylko marzenia. Basen powstanie już niebawem - mówi Andrzej Kowalczyk, prezes Uzdrowiska Rabka. - Razem z władzami miasta chcemy się postarać o unijne dofinansowanie na ten cel. Jeśli się uda, Rabka zyska wielką atrakcję. W naszej słonej, ale zarazem ciepłej wodzie (jest plan, by wydobywać ją z głębokości 2000 metrów - przyp. red.) można leczyć skórę czy reumatyzm. Ludzie zdrowi znajdą tu natomiast miejsce do odpoczynku.

Jak dodaje prezes, choć konkretów jeszcze nie ma, planowana inwestycja mogłaby stanąć na zboczach góry Słone lub tuż obok obecnego zakładu przyrodoleczniczego.

Na niemal identyczny pomysł, jak Rabka, wpadli mieszkańcy Zawoi. Okazuje się, że pod Babią Górą też są ogromne złoża solankowe, które - jak zbadali naukowcy - mają leczniczy skład mineralny. - Dzięki nim możemy stać się nawet uzdrowiskiem - mówi Tadeusz Chowaniak, wójt Zawoi. - Według badań geofizycznych, które zostały zrobione u nas jeszcze przed wojną a ostatnio powtórzone, solanka jest w Zawoi na głębokości 250-300 metrów pod ziemią. To niewiele, więc łatwo i stosunkowo niedrogo będzie można wykonać odwiert.

Zawoja już wystąpiła do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska z prośbą, by to ta instytucja drążyła pod ziemią w poszukiwaniu solanki. Fundusz jest mocno zainteresowany, ale najpierw urzędnicy muszą dokonać jeszcze kilku formalności (m.in. zdobyć opinię geologa wojewódzkiego).

- Myślę, że wszystkie prace papierkowe uda się skończyć w przyszłym roku - mówi wójt Chowaniak. - Na przełomie 2015/2016 roku mogłoby ruszyć drążenie odwiertu. Powstałby on w części naszej gminy, nazywanej "Zawoja Kwiatek".

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie,
Twitterze i Google+

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bernadetta
Pani Przybyłowa jak zwykle daje słowo prawdy i długie zdanie kłamstwa. Baseny solankowe to zawsze pojawiają się u niej przed wyborami. Tak było w 2010r. i to samo w 2014r. Oczywiście, że w Rabce baseny - jak powstaną a w co watpię - będą inne. Bo to będą niecki albo niewielkie baseniki do kąpieli solankowej, bez pływania.
Kolejną sprawą będzie dostęp do tych baseników, bo powstana w obrębie Zakładów Przyrodoleczniczych.
Jeszcze inną - opłaty, bo znając Uzdrowisko SA wstępy będą bardzo drogie.
A jak wygląda "współpraca" to wystarczy przeczytać artykuły o prywatyzacji uzdrowiska jak wzajemnie życzliwie o sobie mówili pan prezes i pani burmistrz. Oboje siebie warci, żeby wydoić jak najwięcej ze stanowiska dla siebie
m
mieszkaniec
Już nic nie rozumiem na kilku spotkaniach obecnej burmistrz uzyskiwaliśmy informację że solanki rabczańskie są za słabe na budowę basenów ale też koszt wydobycia z głębokości 2000m są zbyt kosztowne na ich eksploatację.Gdzie prawda a gdzie zwykły pijar.
m
mieszkaniec
Już nic nie rozumiem na kilku spotkaniach obecnej burmistrz uzyskiwaliśmy informację że solanki rabczańskie są za słabe na budowę basenów ale też koszt wydobycia z głębokości 2000m są zbyt kosztowne na ich eksploatację.Gdzie prawda a gdzie zwykły pijar.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska