- Obdzwoniliśmy producentów, znajomych dostawców i nic - mówi sprzedawczyni w sklepie elektronicznym w centrum Oświęcimia. - Wszystkie te urządzenia sprowadzane są z Chin i na najbliższą dostawę trzeba czekać do września. Nie da się przyspieszyć płynących kontenerów. Niestety wtedy nie będzie już takiego popytu. Chyba - dodaje.
Nasi dziennikarze sprawdzili też ogłoszenia w sieci. Okazuje się, że na aukcjach urządzenia typu wentylator też są na wagę złota. Te, które wciąż są do sprzedania najczęściej są niekompletne, uszkodzone, starszej generacji lub w kosmicznej cenie.