https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W ubiegłym roku w Krakowie na drogach zginęły 23 osoby. Wśród nich większość to piesi

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
W czwartek policjanci ruchu drogowego z komendy wojewódzkiej i miejskiej Policji w Krakowie przeprowadzą wspólną akcję „Bezpieczne przejście dla pieszych”. W ubiegłym roku w Krakowie na drogach zginęły 23 osoby, w tym 17 pieszych - co stanowi 74 proc. wszystkich zabitych.

"Celem tej akcji jest ograniczenie liczby wypadków z udziałem niechronionych uczestników ruchu drogowego. Pieszy bowiem jest najbardziej narażony na niebezpieczeństwo, zwłaszcza w okresie zimowym. Statystyki pokazują, że znaczna ilość tych zdarzeń ma miejsce na przejściu dla pieszych" - informują policjanci.

W ubiegłym roku w Krakowie na drogach zginęły 23 osoby, w tym 17 pieszych - co stanowi 74 proc. wszystkich zabitych. Chcąc ograniczyć to zagrożenie, działania pod kątem bezpieczeństwa pieszych będą realizowane w stolicy Małopolski. Szczególnym nadzorem objęte zostaną rejony skrzyżowań i przejść dla pieszych, na których najczęściej dochodzi do wypadków z udziałem pieszych.

"Podczas prowadzonych działań policjanci będą zwracać szczególną uwagę na zachowania kierowców w stosunku do pieszych, ale też bacznie będą przyglądać się, czy piesi nie łamią zasad ruchu drogowego.

Akcja będzie miała również charakter profilaktyczny, funkcjonariusze będą edukować niechronionych uczestników ruchu drogowego co do zasad przestrzegania przepisów, zachowania szczególnej ostrożności oraz używania elementów odblaskowych nie tylko w miejscach gdzie jest to nakazane prawem" - czytamy w komunikacie policji.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Jedziesz na ferie? Niewiedza może Cię drogo kosztować

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
olo
W przedszkolu uczą: Przed wejściem na jezdnię patrzymy w obydwie strony i dopiero wchodzimy na przejście. Ale dorośli mają pierwszeństwo na pasach...
K
Kierowca
Zabrakło informacji ilu z tych 17 sztuk zginęło wkraczając na czerwonym lub w miejscu niedozwolonym. Najwyraźniej te dane są niewygodne i nie pasują do mowy nienawiści pod adresem kierowców, prawda Dybałku?
m
mieszkaniec NH
Na tym zdjęciu jest droga między os. Piastów a szpitalem Rydygiera obowiązuje tam szybkość do 50 km/h i nigdzie nie ma tam znaku pokazującego większą szybkość a wystarczy tam postać 2 -3 minuty i 200 metrów dalej w rejonie następnego przejścia od kierunku Wzgórz Krzesławickich i zobaczymy kierowce jadącego 80-90 , zwłaszcza po zmroku .
N
NH
na ulicy andersa przy osiedlu strusia przejscia bez sygnalizacji sa co 200 metrow ! z jednej strony drzewa z drugiej krzaki. ostatnio w nocy wszedl mi na pasy z zza krzakow chlopak ubrany na czarno z sluchawkami na uszach. wyhamowalem na milimetry. gdybym przejechal w mediach trabiliby ze zabil na pasach ... kazdy pieszy powinien zdawac egzamin na "karte pieszego" analogicznie do "karty rowerowej". poza tym zlikwidowac o polowe przejscia dla pieszcyh!!!!!
e
ech
i zdradź co zjadłeś, bo to trujące jest
o
olo
ale co tam ze ślepym o kolorach gadać...
M
Mikiewicz
Powinno być zdecydowanie mniej przejśc dla pieszych, jest ich zdecydowanie zbyt wiele,
statystyki mówią same za siebie 74% wypadków z udziałem pieszych i to na przejściach, gdyby nie było przejść, nie byłoby wypadków. A dla pieszego byłoby zdrowiej przejść trochę dalej, pieszy nie może ryzykować własnym życiem.
M
Mikiewicz
Powinno być zdecydowanie mniej przejśc dla pieszych, jest ich zdecydowanie zbyt wiele,
statystyki mówią same za siebie 74% wypadków z udziałem pieszych i to na przejściach, gdyby nie było przejść, nie byłoby wypadków. A dla pieszego byłoby zdrowiej przejść trochę dalej, pieszy nie może ryzykować własnym życiem.
M
Mikiewicz
Powinno być zdecydowanie mniej przejśc dla pieszych, jest ich zdecydowanie zbyt wiele,
statystyki mówią same za siebie 74% wypadków z udziałem pieszych i to na przejściach, gdyby nie było przejść, nie byłoby wypadków. A dla pieszego byłoby zdrowiej przejść trochę dalej, pieszy nie może ryzykować własnym życiem.
H
Huop
najpierw należy edukować policjantów i kierowców oraz ZDMK czyli sprawców tego krakoskiego dziadostwa drogowego.
p
proste rozwiązanie
i sprawdzą jak tamtejsze przepisy regulują interakcje pieszy - kierowca?
u nas nawet prostych rozwiązań nie potrafią naśladować
z
zmiana przepisów raczej
a na przejściach bez świateł to wiadomo, trzeba jechać tak szybko, by zniechęcić pieszego do wejścia przed nasze auto ;)

dopóki potrącenie na pasach (bez świateł) nie będzie z domniemania winą kierowcy, to będzie więcej śmierci
?
74% pieszych to stosunek ofiar. A jaki jest stosunek sprawców wypadków?
o
obiektywny
Dlaczego? Bo mamy rok 2019, ale po pomysłach (kładki, "dla byle zebry", trąbienie na pieszych) wnioskuję że nie wszyscy o tym wiedzą...

Skoro chcesz 100% separacji ruchu pieszego od zmotoryzowanego to po co używać samochodu skoro nie możesz z niego wysiąść na chodnik? - skoro 100% separacja to 100%
Z
ZR
"W ubiegłym roku w Krakowie na drogach zginęły 23 osoby, w tym 17 pieszych - co stanowi 74 proc. wszystkich zabitych. drogowego."
w związku z tym
"funkcjonariusze będą edukować niechronionych uczestników ruchu drogowego".

Dlaczego tylko *niechronionych* uczestników (pieszych, rowerzystów)? A nie wszystkich uczestników? Czyżby dlatego, że istnieje niepisany prikaz, by nie interweniować w stosunku do kierowców, bo zaburza to parametry ruchu, przepustowość itd.?

Mamy problem z ofiarami śmiertelnymi wśród pieszych. Policja to część problemu, nie rozwiązania.

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska