Nieodłączną częścią kuracji w Uzdrowisku jest woda. Trudno się dziwić, że z okazji jubileuszu mogliśmy cieszyć się limitowaną edycją Wysowianki!
- To woda słona, z nazwy i smaku, a pomysł na taką właśnie pochodzi aż z 1886 roku. „Słone” bo tak dokładnie brzmi nazwa jubileuszowej wody, została rozlana do butelek takich samych, jak używano w uzdrowisku pod koniec XIX wieku - mówi Wacław Furmanek, prezes Uzdrowiska Wysowa S.A.
Jubileuszowym przedsięwzięciem na szóstkę z plusem jest modernizacja pomieszczeń byłego magazynu na potrzeby nowej linii rozlewniczej dla Wysowianki w szkle.
- To projekt na najwyższą notę, bo uzyskał maksymalną liczbę punktów podczas oceny merytorycznej wniosku o dotację, który Uzdrowisko Wysowa S.A. złożyło do Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego - śmieje się prezes Furmanek.
Stary magazyn po modernizacji, dostaje nowe życie. Od dwóch miesięcy przy montażu nowej linii rozlewniczej pracuje tutaj kilkadziesiąt osób w tym kilkunastu Chińczyków.
- To urządzenia produkcji polskiej, niemieckiej i chińskiej właśnie, stąd konieczność, by wszyscy odpowiadający za „swoje” elementy, uczestniczyli w procesie montażu linii - dodaje prezes Uzdrowiska.
Choć plątanina metalowych elementów i taśm transportowych zaczyna tworzyć już jakąś całość, finał, próby i rozruch rozlewni, planowane są na koniec trzeciego kwartału tego roku.
- Mogę uspokoić wszystkich fanów Wysowianki w szkle. W kolejny letni sezon wejdziemy naprawdę dobrze przygotowani, bo wydajność naszych urządzeń wzrośnie z 10000 butelek 0,3 l Wysowianki do 20000 na godzinę - tłumaczy.
