Obgryzione kości kurczaka w szczelnie zafoliowanym opakowaniu znalazł w jednym z wadowickich sklepów mieszkaniec Wadowic.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w jednym z wadowickich dyskontów.
Jeden z mieszkańców tego miasta dopiero po zrobieniu tam zakupów zauważył, że w zakupionym przez niego daniu ekspresowym "Panierowane kurczaki" oprócz kawałków mięsa są też obgryzione już kości.
Udokumentował to dziwne znalezisko a zdjęcia opublikował na Facebooku.
Nie wiadomo, jak do tego doszło. Czy to sprawka kogoś z klientów, pracowników, a może gryzoni?