W ciągu doby w powiatach olkuskim i chrzanowskim doszło do 15 pożarów traw. Prawdopodobnie do wszystkich z nich przyczynili się ludzie. Jeżeli nie złośliwie podpalając suche trawy, to np. wyrzucając butelki lub inne materiały, które mogą działać jak soczewka.
W powicie olkuskim w ciągu doby trawy paliły się w: Wolbromiu, Zedermanie, Kwaśniowie Górnym, Bydlinie, Gołaczewach, Ryczówki i dwa razy w Witeradowie. Jeden z pożarów zagrażał też pobliskiemu lasowi - ktoś przy samym lesie podpalił suche gałęzie. W powiecie chrzanowskim paliło się siedem razy, m.in. w Libiążu, gdzie do pożarów nie nieużytkach dochodzi wyjątkowo często.