Komenda Powiatowa Policji w Wadowicach prowadzi postępowanie w sprawie pożaru sklepu Lidl przy ul. E. Zegadłowicza w Wadowicach. Na razie nie udało się ustalić przyczyny pożaru w wyniku którego obiekt się zawalił, policja nie ma jeszcze ekspertyz biegłego w zakresie pożarnictwa.
Policja prosi natomiast o kontakt ze świadkami tego zdarzenia. Chodzi o osoby, które podczas pożaru, 14 stycznia tego roku, znajdowały się na terenie sklepu i zostały z niego ewakuowane przez personel:
"Zwracamy się z prośbą o zgłaszanie się tych osób. W tej sprawie prosimy o zgłaszanie się bezpośrednio do Wydziału Kryminalnego KPP w Wadowicach lub telefonicznie na numer prowadzącego postępowanie tel. 033 872 92 26 w godzinach 7.30 - 15.30" - czytamy w policyjnym komunikacie.
- W trakcie czynności ustalono, że na ternie sklepu w czasie pożaru przebywało około 30 osób. Nie wszystkie udało się przesłuchać. Część z nich oddaliła się z miejsca zdarzenia - wyjaśnia Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest na podstawie paragrafu 163 par.1 pkt1 Kodeksu Karnego, który mówi, że „kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".
Pożar Lilda w Wadowicach ZdjęciaPrzypomnijmy. Według wstępnych ustaleń, pożar prawdopodobnie rozwijał się pomiędzy stropem, a dachem i miał charakter ukryty. Być może doszło tutaj do spięcia instalacji elektrycznej. Prawdopodobnie ogień rozprzestrzeniał się początkowo bez wiedzy osób przebywających wewnątrz hali supermarketu.
W działaniach ratowniczych brało udział trzydzieści pięć pojazdów jednostek ochrony przeciwpożarowej oraz stu trzydziestu trzech strażaków, cztery psy ratownicze, a także służby wspomagające burmistrza Wadowic , policji, pogotowia energetycznego i gazowego. Gaszenie pożaru prowadzone było w wyjątkowo niesprzyjających warunkach atmosferycznych (wiatr, niska temperatura, opady śniegu) i zakończyło się po około dziesięciu godzinach.
Strażacy, biorący udział w tej akcji, zostali nagrodzeni przez burmistrza Wadowic Bartosza Kalińskiego. Podobnie jak pracownik sklepu, który rozpoczął błyskawiczną ewakuację, dzięki której nie było ofiar śmiertlenych i rannych.
Zgliszcza budynku zostały zburzone, sieć zapowiada, że sklep będzie odbudowany.
ZOBACZ KONIECZNIE
W Auchan klientka kupiła torebkę ze swastyką. Produkt natychmiast wycofano ze sprzedaży
Poznaj gwiazdy programów talent show z naszego regionu [ZDJĘCIA]
Mistrzowie parkowania. Nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać
Fashion from polskie ulice. Nie do wiary, że wyszli tak między ludzi
Trzebinia. Darmowy wstęp na Chechło. Ludzie już odwiedzają zalew. ZDJĘCIA

Architekci rodem z Polski. Wpadłbyś na to?!
Strajk nauczycieli. Jakie prawa przysługują rodzicom?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
