Z powodu zimnej oraz deszczowej wiosny, wszystko dojrzewa z opóźnieniem a to, jak się okazuje, może mieć niebagatelny wpływ także na religijne uroczystości.
W Wadowicach organizatorom tradycyjnych procesji na Boże Ciało ciężko znaleźć kwiaty do sypania przez dzieci podczas procesji.
Z pomocą pośpieszył im w środę (2.06.2021) burmistrz Bartosz Kaliński. Zdecydował, że kwiaty na czwartkowe procesje będą tu zrywane z miejskich klombów.
Te znajdują się m.in. przy wadowickich rondach, w Parku Miejskim, naprzeciwko ZUS-u i Wadowickiego Centrum Kultury. Część mieszkańców nie ukrywa zdziwienia.
Przecież dopiero co je posadzono a teraz wszystko ma zostać zniszczone?
martwi się pani Alicja z Wadowic.
Jak ustaliliśmy, zrywaniem kwiatów z klombów nie będą się zajmować w dzień wolny od pracy pracownicy zakładu komunalnego. Mają to zrobić sami mieszkańcy.
Postanowiliśmy umożliwić zrywanie bratków posadzonych na miejskich klombach. Tradycji stanie się zadość, a w przyszłym tygodniu i tak mieliśmy zaplanowaną wymianę nasadzenia z wiosennego na letnie, więc uroda wadowickich kwietników nie ucierpi
wyjaśnia burmistrz Kaliński.
