https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wajda plus Wałęsa = nadzieja na sukces

Rozmawiała Maria Mazurek
Wojciech Matusik
Rozmowa z Łukaszem Maciejewskim, krytykiem filmowym.

Instytut Sztuki Filmowej ogłosił, że polskim kandydatem do Oscara będzie film Andrzeja Wajdy o Wałęsie. Dziwi to Pana?
Raczej dziwne by było, gdyby wybrali inny film. Choć w tym roku wybór był wyjątkowo duży. Nie pamiętam takiego roku, by powstało tyle świetnych filmów polskich - "Ida", "Chce się żyć", "Płonące wieżowce"...

Jeden z nich miałby większą szansę na statuetkę?

No właśnie nie. Oscary nie zawsze są sprawiedliwe, a o sukcesie decyduje np. to, czy dany film jest dystrybuowany w Ameryce, albo dorobek reżysera. A trudno zaprzeczyć, że Wajda jest ikoną kina, zdobywcą Oscara. Wałęsa to natomiast nasz towar eksportowy, znany za granicą. Te dwa nazwiska dają sporą szansę przynajmniej na nominację do Oscara, a to już byłby sukces.

I wielki prestiż.

Owszem, ale Polacy nieco mitologizują Oscara. Kategoria dla filmów nieanglojęzycznych jest upchnięta gdzieś na szary koniec, między dokumenty a filmy animowane. Nie jest szczególnie prestiżowa.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hutas
Wajda zawsze pokazuje klęski Polaków - Bolek to też nasza porażka. Ja tego filmu nie będę oglądał.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska