13 z 21
Waldek Kowalczyk stracił w wypadku lewą rękę i nogę. A mimo...
fot. Joanna Urbaniec

Waldek Kowalczyk stracił w wypadku lewą rękę i nogę. A mimo to jest samodzielny. Pracuje, realizuje swoje pasje. Na wszystko ma patent. Nauczył się jedną ręką obierać jajko. Ogolić też się ogoli, choć nie jest to proste. Najlepiej czuje się w wodzie. Zdejmuje protezy i wskakuje do basenu. Od siedmiu lat nurkuje. Schodzi na 18 metrów pod wodę. Piankę wkłada, pomagając sobie zębami. Planuje zdać kolejny egzamin, który pozwoli mu schodzić 30 metrów. - Nie chcę robić z siebie herosa - mówi. - Chcę zachęcić innych ludzi po amputacjach, aby wychodzili z domu.

14 z 21
Waldek Kowalczyk stracił w wypadku lewą rękę i nogę. A mimo...
fot. Joanna Urbaniec

Waldek Kowalczyk stracił w wypadku lewą rękę i nogę. A mimo to jest samodzielny. Pracuje, realizuje swoje pasje. Na wszystko ma patent. Nauczył się jedną ręką obierać jajko. Ogolić też się ogoli, choć nie jest to proste. Najlepiej czuje się w wodzie. Zdejmuje protezy i wskakuje do basenu. Od siedmiu lat nurkuje. Schodzi na 18 metrów pod wodę. Piankę wkłada, pomagając sobie zębami. Planuje zdać kolejny egzamin, który pozwoli mu schodzić 30 metrów. - Nie chcę robić z siebie herosa - mówi. - Chcę zachęcić innych ludzi po amputacjach, aby wychodzili z domu.

15 z 21
Waldek Kowalczyk stracił w wypadku lewą rękę i nogę. A mimo...
fot. Joanna Urbaniec

Waldek Kowalczyk stracił w wypadku lewą rękę i nogę. A mimo to jest samodzielny. Pracuje, realizuje swoje pasje. Na wszystko ma patent. Nauczył się jedną ręką obierać jajko. Ogolić też się ogoli, choć nie jest to proste. Najlepiej czuje się w wodzie. Zdejmuje protezy i wskakuje do basenu. Od siedmiu lat nurkuje. Schodzi na 18 metrów pod wodę. Piankę wkłada, pomagając sobie zębami. Planuje zdać kolejny egzamin, który pozwoli mu schodzić 30 metrów. - Nie chcę robić z siebie herosa - mówi. - Chcę zachęcić innych ludzi po amputacjach, aby wychodzili z domu.

16 z 21
Waldek Kowalczyk stracił w wypadku lewą rękę i nogę. A mimo...
fot. Joanna Urbaniec

Waldek Kowalczyk stracił w wypadku lewą rękę i nogę. A mimo to jest samodzielny. Pracuje, realizuje swoje pasje. Na wszystko ma patent. Nauczył się jedną ręką obierać jajko. Ogolić też się ogoli, choć nie jest to proste. Najlepiej czuje się w wodzie. Zdejmuje protezy i wskakuje do basenu. Od siedmiu lat nurkuje. Schodzi na 18 metrów pod wodę. Piankę wkłada, pomagając sobie zębami. Planuje zdać kolejny egzamin, który pozwoli mu schodzić 30 metrów. - Nie chcę robić z siebie herosa - mówi. - Chcę zachęcić innych ludzi po amputacjach, aby wychodzili z domu.

Pozostały jeszcze 4 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Święto Bacowskie w Ludźmierzu. Teraz bacowie mogą już wypasać owce i pucyć oscypki

Święto Bacowskie w Ludźmierzu. Teraz bacowie mogą już wypasać owce i pucyć oscypki

Co za mecz Hutnika! Decydujący gol padł w doliczonym czasie

Co za mecz Hutnika! Decydujący gol padł w doliczonym czasie

W Krakowie trwa festiwal Off Camera. Sebastian Dela w Miasteczku Festiwalowym

W Krakowie trwa festiwal Off Camera. Sebastian Dela w Miasteczku Festiwalowym

Zobacz również

Węże, skorpiony i rzadkie rośliny. Miłośnicy egzotyki mogli być usatysfakcjonowani

Węże, skorpiony i rzadkie rośliny. Miłośnicy egzotyki mogli być usatysfakcjonowani

W Krakowie trwa festiwal Off Camera. Sebastian Dela w Miasteczku Festiwalowym

W Krakowie trwa festiwal Off Camera. Sebastian Dela w Miasteczku Festiwalowym