Walka Adamek – Szpilka. W sobotę w Kraków Arenie, przy komplecie publiczności, Artur Szpilka wyjdzie do ringu z Tomaszem Adamkiem. Ten drugi kibicom pod Wawelem pokazał się już we wtorek, kiedy w centrum handlowym "Bonarka" odbył tzw. otwarty trening. Taką formę spotkania z fanami miał wczoraj też "Szpila", który wybrał jednak "Solne Miasto" w rodzinnej Wieliczce. - Dziękuję, że przyszliście. Będzie ogień. Obiecuję wam, że dam z siebie wszystko - mówił 25-latek. - Tarczować będę z trenerem, a teraz to tylko taka mała pokazóweczka. Resztę zobaczycie w sobotę - wyjaśnił. W Wieliczce pokazali się także Michał Chudecki, Dawid Kostecki i były mistrz Europy wagi średniej Grzegorz Proksa. Dwaj ostatni to prywatnie przyjaciele Szpilki z grupy Sferis KnockOut Promotions. - Rok temu, kiedy na zaproszenie Artura zwiedzałem Wieliczkę, nie pomyślałem nawet, że będę miał tutaj trening pokazowy - opowiadał Proksa, który walczył niemal na całym świecie, ale... ani razu w Polsce. - Tym bardziej się cieszę, że wyjdę do ringu w Krakowie. W mieście, które kocha moje pokolenie - dodał 30-latek
Przypomnijmy, że już 8 listopada w Kraków Arenie 25-letni pięściarz z Wieliczki Artur Szpilka zmierzy się z byłym dwukrotnym mistrzem świata dwóch kategorii wagowych 37-letni Tomaszem Adamkiem.
A ja się pytam gdzie jest postój dla taxówek??? mam łapać taxówke na środku Lema????
m
mik
no,znowu szpilka dostanie to,co mu sie należy,czyli bęcki
K
Krakus
Wczoraj bylem na koncercir Eltona,nie mam zadnych zastrzezen co do obslugi wewnatrz hali,za to na zewnatrz Sajgon,polaczony z masakra,kolejka do wjazdu na parking zaczela sie juz przy M1 I posuwala sie wolniej niz slimak,wysiadlem z taksowki wczesniej I doszedlem na piechote,czyli nie ma w miare szybkiego dojazdu do hali.Po koncercie dzielni przedstwiciele Strazy Miejskiej przeganiali taksowkarzy ktorzy usilowali zabrac pasazerow z b.dlugiego przystanku autobusowego przed hala,kompletnie pustego,wyjazd z parking,masakra,ale na plycie pelno miejsca do parkowania ,ale dla VIP,parking w hali 30zl,bilety srednio po kilkaset zlotych,dojsc trzeba na piechote,i wrocic tez,problem w tym ze tramwaje I autobusy o tej porze bardzo rzadko kursuja,a straz z policja przeganiaja taksowki,w sobie tylko wiadomym celu,dobrze ze przynajmniej wczoraj bylo cieplo I nie padalo